W sobotę 15 lipca na kąpielisku miejskim w Bytomiu dziewczynka poinformowała matkę, że
zaczepią ją dorosły mężczyzna
. Kobieta od razu przekazała zgłoszenie ochronie. Okazało się, że ten sam 50-latek zaczepiał również inne dzieci.
"Ochroniarze pilnujący bezpieczeństwa na terenie kąpieliska odkrytego w Parku Miejskim otrzymali dwa zgłoszenia: od dwóch chłopców oraz od matki dziewczynki korzystającej z basenu. [...] Ochroniarze natychmiast podjęli interwencję.
Wyprowadzili mężczyznę i jego trzech towarzyszy
z basenu i zawiadomili policję" - poinformował urząd miejski w Bytomiu w komunikacie na Facebooku.
Do zatrzymania doszło około godziny 17. Policja przekazała, że mężczyźni to obywatele Gruzji w wieku od 18 do 48 lat.
- W poniedziałek odbędą się przesłuchania mężczyzn. Do godziny 10 powinni zostać doprowadzeni do prokuratury - poinformowała w poniedziałek rano prokurator Sabina Konicz z Prokuratury Rejonowej w Bytomiu.
Mimo szybkiej interwencji funkcjonariuszy mieszkańcy próbowali
dokonać samosądu
na obcokrajowcach. Doszło do przepychanek i wyzwisk, dlatego policjanci musieli użyć tarcz i gazu łzawiącego.
- Niektórzy ludzie wykrzykiwali wulgarne hasła - wyjaśniła komisarz Anna Lenkiewicz z KPP Bytom w rozmowie z Polsat News.