Logo
  • DONALD
  • STAND-UPER SPONIEWIERAŁ SŁOWNIE I FIZYCZNIE PUBLICZNOŚĆ, TERAZ MA KŁOPOTY I USIŁUJE WYJAŚNIAĆ, ŻE TO ŻARTY

Stand-uper sponiewierał słownie i fizycznie publiczność, teraz ma kłopoty i usiłuje wyjaśniać, że to żarty

14.11.2023, 16:15
Pod koniec września znany stand-uper Michał Kutek wystąpił w Bielsku-Białej w klubie Miasto. Komik znany jest ze złośliwych interakcji z publicznością oraz improwizacji. Tym razem żart mężczyzny nie spodobał się jednak widowni.
Kutek
uderzył mikrofonem w głowę
widza, który rzucał głośnymi komentarzami podczas występu. Chwilę później stand-uper wylał na mężczyznę piwo. Świadkowie relacjonują, że po zakończonym wydarzenie doszło między panami do bójki przed wejściem do lokalu. 
- Nikt nie zgłosił żadnego problemu obsłudze. Jeśli to nie było ustawione, to Michał Kutek stanowczo przesadził. Ludzie byli przerażeni i zniesmaczeni. Wiadomo jaki jest stand-up, ale takie zachowanie wychodzi poza granice komedii - tłumaczył właściciel restauracji Bronisław Foltyn w rozmowie z portalem Bielsko Biała.
Komik przyznał portalowi, że parę osób przeszkadzało mu podczas występu.
- Dwóch panów trzeba było wyprosić, ponieważ przeszkadzali mi krzycząc w moim kierunku agresywne rzeczy. Po wyproszeniu tych osób niestety kolejne osoby zaczęły przeszkadzać. Prosiłem parokrotnie te osoby, aby ucichły i umożliwiły mi kontynuowanie występu. Niestety, mieli moje prośby za nic. Zrezygnowany czując, że nie jestem w stanie wyprosić kolejnych osób i po raz kolejny przerwać występu zachowałem się nieprofesjonalnie uderzając tą osobę mikrofonem i oblewając ją piwem. Nikogo nie pobiłem - zaznaczył.
Tymczasem w sieci pojawiły się kolejne nagrania z występów Kutka. Tym razem stand-uper nie poradził sobie z krytyką, którą usłyszał od jednej z widzek. Kobiecie nie spodobało się, że komik nadużywa słowa "k*rwa". 
- Wiesz co,
może być też wypie*dalaj
. Co ty na to? - odpowiedział.
Następnie kazał jej zamknąć się i wyjść bo "absolutnie nie miał intencji rozmawiania z nią".
- Polska będzie inna bo niedługo umrzesz - rzucił.
Komik próbował wytłumaczyć swoje zachowanie. Oświadczył, że kobieta była pijana, nie zakupiła biletu, a na występ weszła "dzięki znajomości z obsługą miejsca wydarzenia".

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA