fot. Marcin "Borkoś" Borkowski
Ministerstwo Zdrowia rozpoczęło prace nad nową ustawą o Państwowym Ratownictwie Medycznym. Zmiany zakładają
utworzenie Motocyklowych Jednostek Ratownictwa
, które będą docierały do pacjentów w miejscach, gdzie zwykły ambulans mógłby mieć problem z dojazdem.
2 listopada ruszyły konsultacje publiczne dotyczące nowelizacji obecnych przepisów. Resort zdrowia zaproponował m.in. stworzenie nowego rodzaju Zespołów Ratownictwa Medycznego. Jak dowiadujemy się z serwisu prawodrogowe.pl, obecnie w Polsce nie funkcjonują przepisy dopuszczające działanie motoambulansu, jednak są one regularnie obchodzone poprzez umieszczenie pojazdu w systemie jako pilota karetki.
Już wkrótce motocykle ratunkowe będą stanowiły odrębny rodzaj zespołów ratownictwa medycznego, a także zostaną "oddzielnym produktem do sfinansowania w ramach umów zawieranych przez Oddziały Wojewódzkie Narodowego Funduszu Zdrowia".
Taki motocykl ma być prowadzony przez osobę uprawnioną do medycznych czynności ratunkowych, a jego wyposażenie stanowić będą leki i wyroby medyczne oraz sprzęt łączności.
Motocykle będą samodzielnie pełnić służbę od 1 maja do 30 września,
przez 12 godzin na dobę
. W pozostałych miesiącach ratownicy "motocyklowi" wesprą podstawowe lub specjalistyczne Zespoły Ratownictwa Medycznego.
Docelowo na drogach ma pojawić się 105 "karetek motocyklowych". Najwięcej trafi do województw: mazowieckiego (14 sztuk), śląskiego (12 sztuk), małopolskiego (9 sztuk) oraz wielkopolskiego (9 sztuk). Zakupy będą kosztowały około
16 milionów zł
, przy założeniu, że cena jednostkowa motocykla z wyposażeniem nie przekroczy 150 tysięcy zł za sztukę.
Plan Ministerstwa Zdrowia zakłada, że w latach 2023 i 2024 dla ratowników medycznych zakupionych zostanie po 35 motocykli. W roku 2025 pojawić ma się kolejnych 20, a w 2026 - 15.