W czwartek w Las Vegas zakończył się tegoroczny
CinemaCon
, jedno z większych wydarzeń branży filmowej, podczas którego wytwórnie filmowe prezentowały swoje plany na najbliższe lata. Podczas kolejnych paneli o swoich nowościach mówili m.in. przedstawiciele Sony Pictures, Warner Bros. Discovery, Universal Pictures czy Disneya. Wiele uwagi poświęcono m.in. drugiej części
Diuny
, ekranizacji
Małej Syrenki
czy nowemu
Spider-Manowi
. Publiczność mogła zobaczyć również zwiastuny m.in. adaptacji gry
Gran Turismo
czy filmu
The Flash
w uniwersum DC.
Ostatniego dnia imprezy odbyła się prezentacja
Paramount Pictures
. Studio chwaliło się m.in. kolejną częścią
Mission Impossibile
czy nowym filmem Martina Scorsese z Leonardo DiCaprio i Robertem De Niro. Dużym echem odbiła się też prezentacja dotycząca nowej części
Smerfów
, której premierę zapowiedziano na
14 lutego 2025 roku
.
Największe emocje wzbudziła informacja, że przy nowym filmie o Smerfach - który nie dostał jeszcze ostatecznego tytułu - będzie pracować
Rihanna
. Wokalistka nagra piosenki na oryginalną ścieżkę dźwiękową, ma również
podkładać głos Smerfetce
.
- W imieniu naszego studia i naszych partnerów chcę powiedzieć, że nie jesteśmy ogromnie podekscytowani tym, że znaleźliśmy naszą Smerfetkę w jednej z najbardziej ukochanych gwiazd na świecie - mówił podczas prezentacji Brian Robbins, szef Paramount Pictures.
Studio poinformowało również, że Rihanna będzie
współproducentką
Smerfów, obok Jaya Browna, Tyrana Smitha i Ryana Harrisa. Film zostanie wyreżyserowany przez Chrisa Millera i Matta Landona.
Rihanna nie będzie pierwszą piosenkarką podkładającą głos Smerfetce. W filmach
Smerfy
z 2011 roku i
Smerfy 2
z 2013 roku bohaterce głosu użyczyła
Katy Perry
, a w produkcji
Smerfy: Poszukiwacze zaginionej wioski
z 2017 Smerfetką była
Demi Lovato
. Dla Rihanny nie będzie to też pierwsze spotkanie z branżą filmową. Wokalistka ma już za sobą kilka ról filmowych, m.in. w takich produkcjach jak
Ocean's 8
,
Battleship: Bitwa o Ziemię
czy
Valerian i Miasto Tysiąca Planet
.