fot. East News
Reuters informuje, że
Ługańska Republika Ludowa uchwaliła ustawę o przeprowadzeniu referendum w sprawie przystąpienia do Rosji
. Podobną decyzję podjęli separatyści z Donieckiej Republiki Ludowej.
20 września okupanci z Ługańska jednogłośnie zadecydowali o przeprowadzeniu referendum w sprawie przyłączenia regionu do Rosji. Zaledwie dzień wcześniej Rada Ludowa zaapelowała do przywódcy republiki Leonida Pasiecznika o zorganizowanie głosowania. Na ten moment nie podano dokładnej daty referendum.
Z kolei agencja Interfax podaje, że
Doniecka Republika Ludowa chce przeprowadzić podobne referendum
już 23-27 września. Reuters dodaje, że w najbliższych dniach może zostać także przeprowadzone głosowanie w sprawie przyłączenia do Rosji części ukraińskiego regionu Zaporoża.
Wiaczesław Wołodin, przewodniczący rosyjskiej Dumy Państwowej, wezwał do jak najszybszego przyłączenia obwodów donieckiego i ługańskiego do Federacji Rosyjskiej.
- Czy jeśli uczestnicy referendów wyrażą wolę bycia częścią Rosji, otrzymają wsparcie? - zapytał podczas przemówienia na sali plenarnej.
Tymczasem rosyjscy propagandyści zaczęli przyznawać na antenie swoich stacji, że Rosja wcale nie radzi sobie tak dobrze, jak dotychczas twierdził Kreml. Olga Skabiejewa, nazywana "siłą specjalną rosyjskich mediów", przyznała na wizji, że "
3,8 tysiąca km, które było pod kontrolą Rosji, zostało utracone
".