W weekend pokazano pierwszy zwiastu
Kosmicznego meczu 2
, czyli kontynuacji hitu z lat 90., tym razem z
LeBronem Jamesem
w roli głównej. Film od początku budzi wiele emocji, chociażby za sprawą
króliczki Loli
, która została nieco odmieniona. Przypomnijmy, że to nie spodobało się m.in.
Arturowi Dziamborowi
.
Kontrowersje wzbudziło też usunięcie scen ze
skunksem Pepé Le Pew
po tym, jak dziennikarz New York Timesa stwierdził na Twitterze, że
zachowanie postaci normalizuje kulturę gwałtu
.
Tym bardziej fanów
Kosmicznego meczu
zdziwił wypuszczony w weekend zwiastun, w którym można zobaczyć g
wałcicieli z
Mechanicznej Pomarańczy
. Sprawa jest już szeroko komentowana na Twitterze.
Ze zwiastuna wynika, że członkowie gangu Aleksa DeLarge'a z filmu
Stanleya Kubricka
z 1971 roku pojawiają się w Kosmicznym meczu "gościnnie", podobnie jak
inni bohaterowie
znani z filmów Warner Bros. W trailerze widać też m.in. King Konga i Stalowego Giganta.