Matthew McConaughey
w podkaście Crime Stoppers of Houston's The Balanced Voice zdradził, że
na poważnie rozważa kandydowanie na gubernatora Teksasu.
To kolejny raz, gdy aktor odnosi się do medialnych doniesień. W listopadzie w radiowym programie Hugh Hewitta mówił, że "to zależy bardziej od ludzi niż od niego". Nazwał politykę
"zepsutym biznesem"
, ale podkreślił, że gdyby "przedefiniować jej cel", to wzbudziłaby jego większe zainteresowanie.
Teraz McConaughey mówi, że
"poświęca dużo uwagi"
rozważaniem nad kandydaturą na gubernatora i być może to jest to, co "chciałby zrobić z następnym rozdziałem swojego życia".
- Zastanawiam się, jak powinna wyglądać moja rola przywódcy. Wydaje mi się, że mam kilka rzeczy do przekazania, podzielenia się, ale jaka jest moja rola? - mówił.
Wybory na gubernatora Teksasu
odbędą się w listopadzie przyszłego roku
. Jeśli McConaughey zdecydowałby się kandydować, zmierzyłby się z walczącym o reelekcję
Gregiem Abbottem
z Partii Republikańskiej.
Media zastanawiają się,
jakie są poglądy polityczne aktora
, bo on konsekwentnie odmawia odpowiedzi na tak postawione pytania. W kolejnych wywiadach podkreśla, że
jest przeciwnikiem skrajności
, a gdy przed wyborami prezydenckimi pytano go o poparcie dla Donalda Trumpa i Joe Bidena, aktor mówił, że "niezależnie od tego, kto wygra, to jest czas, aby wreszcie podjąć konstruktywną politykę".
Jak podkreśla The Guardian, niezależnie od poglądów
McConaughey słynie ze swojej miłości do Teksasu
, w którym się urodził. Przywiązanie do stanu widoczne jest w wielu projektach charytatywnych realizowanych przez fundację aktora,
Just Keep Livin 'Organization
. Ostatnio organizacja i sam McConaughey zaangażowali się w pomoc mieszkańcom Teksasu po ataku zimy.
Media zauważają też, że ostatnie
niektóre działania aktora mogły wyglądać jak przygotowania do kampanii wyborczej
. McConaughey wydał niedawno swoją autobiografię, którą promował licznymi wywiadami.