Fot. East News
Minister sprawiedliwości i prokurator generalny
Adam Bodnar
stwierdził, że
areszty tymczasowe są od lat nadużywane
i zapowiedział zmiany w prawie, aby je ograniczyć. Minister na antenie Radia Zet wypowiedział się także na temat
przywracania w Polsce praworządności i zbiórce darowizn
, zorganizowanej niedawno przez PiS.
- Komisja Kodyfikacyjna Prawa Karnego, która działa w ramach prac Ministerstwa Sprawiedliwości przygotowała projekt nowelizacji Kodeksu Postępowania Karnego i niedługo wyjdziemy z projektem. Będziemy dążyli do stworzenie więcej alternatyw dla tymczasowego aresztowania i ulepszenia przepisów - obiecał Adam Bodnar w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w Radiu ZET.
Bodnar już wcześniej nieraz wypowiadał się krytycznie o częstotliwości stosowania aresztów tymczasowych w Polsce, było to poruszane również w kampanii wyborczej rządzącej obecnie koalicji. W lipcu
Rzeczpospolita
donosiła, że liczba wniosków o zastosowanie aresztu tymczasowego zaakceptowanych przez sądy w Polsce "nie tylko przekroczyła już standardy unijne, ale nawet białoruskie".
Gość Radia ZET opowiadał także o swoich staraniach w kierunku przywracania praworządności. Twierdzi, że jego działania i podejmowane w Ministerstwie Sprawiedliwości decyzje opierają się "na dość poważnym zaufaniu" między nim a premierem.
- Wszystko, co robię, w tych warunkach ustrojowych - a są trudne, bo nie ma dobrej współpracy z Kancelarią Prezydenta, system dość trudny - w tych warunkach robię wszystko, co możliwe, by jak najszybciej przywracać praworządność - tłumaczy Bodnar - Dążymy do tego, by była stabilność funkcjonowania prawnego, a przez 8 lat pan prezydent autoryzował różne niedemokratyczne zmiany.
W rozmowie przyznał również, że jeśli wybory prezydenckie wygra kandydat PiS-u, "wyjście z kryzysu praworządności będzie dużym wyzwaniem". Jednak stwierdza, że zbiórka pieniędzy, którą ostatnio przeprowadził PiS jest zgodna z prawem i każda partia może zachęcać swoich wyborców do wpłacania darowizn.
- Czym innym są zbiórki publiczne, gdyby ktoś zbierał coś na cel użyteczny społecznie i musi zarejestrować zbiórkę w MSWiA, a czym innym jest ustawa o partiach politycznych - tłumaczy Bodnar. - A ustawa o partiach politycznych pozwala na to, by wpłacać darowizny na poczet partii politycznych, odpowiednio je opisać, podać numer PESEL, są szczegółowe wymogi. Nie widzę żadnego problemu z taką zbiórką.