Rosja
w czasie wojny w Ukrainie ponosi dość
duże starty zarówno wśród żołnierzy, jak i sprzętu.
Według danych przekazanych dziś przez sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy Rosjanie stracili 29600 żołnierzy. Oprócz nich zniszczonych zostało także 1315 czołgów, 93 systemy przeciwlotnicze, czy 206 samolotów.
Teraz w sieci pojawiają się zdjęcia, świadczące o tym, że
Rosjanie na ukraiński front wysyłają przestarzały sprzęt, który nie był już w użytku.
Na zdjęciach zamieszczanych w sieci widać zdjęcia pociągów wiozących na kolejowych platformach dziesiątki egzemplarzy broni pamiętającej czasy sowieckiej doktryny wojennej. Między innymi
czołgi T-62 produkowane w końcówce lat 60.
ubiegłego wieku miały być widziane na dworcu
w Melitopolu
. Niektóre miały także dotrzeć do
Mariupola
:
"Jeżeli ktoś jeszcze wczoraj miał wątpliwości, to proszę. T-62 na zdjęciach zrobionych na dworcu okupowanego Melitopola. Czyli kluczowego dla rosyjskiej logistyki miasta na południu Ukrainy, które Rosjanie zajęli na wczesnym etapie wojny. Tutaj te T-62 (są) produkcji z końca lat 60. - początku 70. XX wieku, nawet nie mają pancerza reaktywnego. Jadą na front, a nie gdzieś na wsparcie granicy z Afganistanem czy na Daleki Wschód" - pisze na Facebooku Mikołaj Susujew.