fot. East News / X @IntlCrimCourt
Międzynarodowy Trybunał Karny
wydał
nakaz aresztowania
premiera Izraela
Benjamina Netanjahu
w związku ze zbrodniami wojennymi popełnionymi w Strefie Gazy. Taki sam nakaz wydano wobec byłego ministra obrony Izraela Joawa Galanta, a także wobec dowódcy Hamasu Al-Masriego.
MTK oskarża Netanjahu i Galanta o
zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości
w związku z wojną w Strefie Gazy. Jak podkreślono w komunikacie prasowym, ponoszą oni odpowiedzialność za szereg zbrodni dokonanych na ludności cywilnej, w tym doprowadzenie do klęski głodu, morderstwa i prześladowania.
"Izba znalazła również uzasadnione podstawy, by sądzić, że Netanjahu i Galant ponoszą odpowiedzialność karną jako przełożeni cywilni za zbrodnię wojenną polegającą na umyślnym skierowaniu ataku na ludność cywilną" - czytamy.
Poza tym Trybunał zdecydował o
odrzuceniu skarg Izraela
wniesionych na podstawie artykułów 18 i 19 Statutu Rzymskiego. W pierwszej Izrael kwestionował jurysdykcję MTK nad sytuacją w Palestynie. W drugiej wnioskował o wstrzymanie wszelkich postępowań dotyczących Izraela, w tym o nierozpatrywanie wniosków o aresztowanie Netanjahu i Galanta.
Równocześnie Trybunał wydał nakaz aresztowania lidera Hamasu
Mohammeda Diaba Ibrahima Al-Masriego
, znanego jako "Deif", który miał dowodzić atakiem na Izrael w październiku zeszłego roku. Według strony izraelskiej Al-Masri nie żyje, miał zginąć w lipcu wskutek wycelowanego w niego ataku lotniczego. Hamas nie potwierdził śmierci przywódcy ze względu na brak możliwości identyfikacji ciał ofiar nalotu.
Według resortu zdrowia Strefy Gazy wskutek wojny zginęło już ponad 44 tys. Palestyńczyków, ponad 104 tysiące zostało rannych.