Fot. Gdynia Moje Miasto / Happy City Index #2024 / Facebook: Bryza/Koalicja Ruchów Miejskich
Kilka dni temu opublikowano wyniki badania Happy City Index #2024, w którym
Gdynia wypadła jako najszczęśliwsze miasto w Polsce
. Jednak stowarzyszenie Bryza postanowiło przeanalizować kulisy badania i jak się okazało,
były wiceprezydent Gdyni Bartosz Bartoszewicz wraz z żoną Joanną powołali instytut, który zorganizował badanie
.
Bryza jest stowarzyszeniem powołanym z inicjatywy mieszkańców Gdyni, "którym zależy na poprawie jakości życia mieszkańców miasta", jak czytamy na ich stronie. Artykuły w mediach o wysokim wyniku Gdyni w Happy City Index #2024 zmotywowało ich do prześledzenia szczegółów związanych z instytutem odpowiedzialnym za badanie, a to, czego się dowiedzieli, opisali w poście na swoim profilu facebookowym.
"Instytut ten należy do firmy Happy City Hub, a jego adres to 35/37 Ludgate Hill EC4M 7JN London i wszystko wskazuje na to, że jest to tzw. wirtualne biuro. Dlaczego tak sądzimy? Otóż wg strony Endole, pod tym adresem są zarejestrowane 1372 firmy!" - pisze Bryza. Jak dodaje, w tym miejscu stoi niewielka kamienica z barem i małym sklepem.
Wykazali, że w Happy City Hub zatrudniona jest jedna osoba, a jego założycielką i osobą odpowiedzialną za rozwój instytutu jest Joanna Bartoszewicz. Inne odnośniki doprowadziły ich do "Bartosza B.", którym okazuje się być
Bartosz Bartoszewicz - były wiceprezydent Gdyni
, którego żona również ma na imię Joanna.
"Bartosz B.ma też na swoim profilu LinkedIn, co zaskakujące, zdjęcia Bartosza Bartoszewicza - byłego wiceprezydenta Gdyni. Tak się składa, że ów Bartosz B. na swoim profilu informuje też, że od grudnia 2014 do maja 2024 pełnił funkcję - Deputy Mayor w City of Gdynia oraz, że od 3 miesięcy jest zatrudniony w Happy City Hub i jest tam Happy City Index Committee Chairman. Cóż za zbieg okoliczności, prawda?" - komentuje dalej Bryza.
Gdynia w rankingu Happy City Index #2024 zdobyła 97. miejsce z 250 badanych miast z całego świata, wśród których 6 było z Polski. Prześcignęła w rankingu Budapeszt, Ateny, Abu Dhabi, Sydney czy Porto. Jednak Bryza zarzuca władzom Gdyni, że nikt nie zweryfikował tych wiadomości i się do nich nie odniósł.
"Czyli radny Samorządności wspólnie z żoną stworzyli ranking, którym chwali się radna, koleżanka klubowa radnego Bartoszewicza , a w ekipie nowej Pani prezydent, nikt nie sprawdził czy warto się do tego rankingu w ogóle odnosić. Naprawdę nikt tego nie sprawdził? Przecież to żenujące."