W poniedziałek rano policjanci z Ostródy otrzymali zgłoszenie o znalezionym obiekcie na polach w okolicach Miłakowa, który miał być
balonem meteorologicznym
. Na miejscu pojawiło się również wojsko. Nie było konieczności ewakuacji mieszkańców.
- Policjanci zostali powiadomieni przez mieszkańca wsi, że w pobliżu jego posesji wylądował przedmiot. Policjanci właśnie go zabezpieczają i następnie przekażą wojsku. Będziemy wyjaśniali, co to za obiekt i skąd przyleciał - wyjaśnił Rafał Jackowski z warmińsko-mazurskiej policji.
Okazuje się, że policja zanotowała w przeszłości wiele zdarzeń związanych z balonami meteorologicznymi w tym rejonie.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Elblągu Ewa Ziębka potwierdziła w rozmowie z TVN24, że znaleziony obiekt został zidentyfikowany jako balon meteorologiczny. Na ten moment nie wiadomo, do jakiego należy państwa.
- Sprawę będzie prawdopodobnie prowadził komisariat policji w Ostródzie - dodała.
Głos zabrał również burmistrz Miłakowa Krzysztof Szulborski. Wskazał, że obiekt ma znamiona pochodzenia rosyjskiego, ponieważ na balonie są
napisy wykonane cyrylicą
.
- Gospodarz odnalazł na polu balon, do którego sznurkiem przytwierdzone było jakieś urządzenie. Wzbudziło to jego zaniepokojenie, dlatego powiadomił o tym fakcie Urząd Gminy. My powiadomiliśmy policję. Sprawą zajęły się odpowiednie służby - powiedział w rozmowie z Polsat News.