Samuel Pereira
zdradził na Twitterze szczegóły pozwu od
Ringier Axel Springer Polska
. Koncern mediowy chce dla niego
100 tysięcy złotych kary
za krytyczne wpisy na temat
Onetu,
Newsweeka
i
Faktu
. To, że taki pozew otrzymał, Pereira zdradzał już wcześniej:
RASP twierdzi, że Pereira w swoich wpisach na Twitterze i Facebooku
"jednoznacznie wskazywał"
między innymi to, że
"
Fakt
jest niemieckim tabloidem"
, "RASP działa na szkodę Polski" czy że "RASP działa w interesie Niemiec".
RASP w piśmie wysłanym do Pereiry argumentuje, że
przykłady stosowania mowy nienawiści
przez dziennikarzy "nie mogą być tolerowane i akceptowane" oraz że "nie powinny być tłumaczone szeroko pojętą wolnością prasy i wolnością słowa".
"Jak Wam się podoba to
podejście do wolności słowa
i prawa do krytyki prasowej?" - pyta Pereira.