W połowie października Krzysztof Stanowski odszedł od Kanału Sportowego i założył nowy Kanał Zero, którego start zapowiedział w lutym przyszłego roku. Projekt już teraz zebrał
ponad 250 tysięcy subskrybentów
.
Pozostali członkowie Kanału Sportowego nie chcieli jednak rozstać się w zgodzie. W związku z tym Stanowski nagrał materiał, w którym odniósł się do zarzutów byłych kolegów. Film opublikował na kanale Weszło. Influencer oświadczył, że nie widział sensu dalszej współpracy z resztą redakcji ze względu na panującą atmosferę i kwestie biznesowe.
Były wspólnik zarzucił Smokowskiemu, że "za każdym razem, gdy się napił" deklarował, że go nienawidzi. Z kolei Borek miał mieć z nim od zawsze problem.
Tuż po publikacji materiału Stanowskiego na Kanale Sportowym rozpoczął się specjalny odcinek programu
Hejt Park
, nagrywany w Radomiu. Smokowski stwierdził, że rozstania są emocjonalne i czasem lepiej "zamilknąć niż mówić za dużo".
Tymczasem z danych platformy Socialblade wynika, że przez trzy dni
liczba subskrybentów
Kanału Sportowego zmniejszyła się z 1,12 do 1,08 miliona: w piątek odeszło około 20 tysięcy użytkowników, a w sobotę i niedzielę po około 10 tysięcy.
Wcześniej, pod koniec października, ubyło ich 10 tysięcy. To pierwszy znaczący spadek w historii kanału.
Co więcej, Kanał Sportowy przez ostatnie 30 dni, czyli bez nowych materiałów Stanowskiego, zanotował 10,34 miliona odtworzeń - to o niemal
50 proc. mniej
niż w poprzednich 30 dniach.