fot. East News
Szymon Hołownia opublikował w mediach społecznościowych wideo, w którym poinformował, że podpisał zlecenie do prezesa Najwyższej Izby Kontroli o dokonanie pierwszego, przekrojowego i w pełni transparentnego
przeglądu przepływów finansowych
pomiędzy państwem i związkami wyznaniowymi - w szczególności Kościołem katolickim.
- Czy wiecie, że w ciągu ostatnich 8 lat rządów Prawa i Sprawiedliwości instytucje związane z ojcem Tadeuszem Rydzykiem otrzymały z państwa i różnych jego agend
ponad 400 milionów zł
? To jest kwota, za którą można zbudować 40 nowych przedszkoli - powiedział marszałek Sejmu.
Podkreślił, że wszyscy jako Polacy mamy prawo wiedzieć, na co są przeznaczane publiczne pieniądze.
- Po tych latach sojuszu "tronu" z "ołtarzem", które pozostawiły w wielu z nas poczucie bardzo głębokiego niesmaku, czas chyba, żeby wreszcie Kościół i państwo wróciły na swoje miejsca - ocenił.
W piśmie Hołownia wskazał, że konstytucja, obowiązujące w Polsce akty prawa międzynarodowego oraz ustawy, gwarantują wolność myśli, sumienia i wyznania, jednocześnie zakazując dyskryminacji z powodu przekonań religijnych.
"Władze mają też konstytucyjny obowiązek ukształtowania stosunków między państwem a kościołami i związkami wyznaniowymi na zasadach poszanowania ich autonomii oraz wzajemnej niezależności, a także współdziałania dla dobra człowieka i dobra wspólnego" - wskazała Kancelaria Sejmu.
Z tego względu niedopuszczalne jest "zobowiązywanie kogokolwiek do finansowego wspierania obcych mu wspólnot religijnych, w szczególności
zobowiązanie do płacenia podatku kościelnego
na rzecz wspólnoty religijnej, z którą podatnik się nie utożsamia".
"Biorąc pod uwagę powyższe przesłanki, Marszałek Sejmu zwrócił się do Najwyższej Izby Kontroli o zbadanie wydatków publicznych na poszczególne kościoły i inne związki wyznaniowe,
ze szczególnym uwzględnieniem Kościoła katolickiego
, dokonywanych od 12 listopada 2019 roku do 12 listopada 2023 roku przez podmioty ustawowo podlegające kontroli NIK" - poinformowała Kancelaria Sejmu.