W sobotę w Tarnobrzegu na podkarpaciu odbył się
mecz Siarki Tarnobrzeg z Sandecją Nowy Sącz
, który przegrali gospodarze. W 70 minucie konieczna była przerwa, ponieważ pseudokibice Sandecji i Stali Mielec, zaprzyjaźnionych klubów, próbowali wedrzeć się na boisko,
zaczęli wyrywać krzesełka i rzucać nimi w ochronę
. Po zakończonym spotkaniu Siarka Tarnobrzeg opublikowała zdjęcia
zdemolowanej toalety
.
"Tak wygląda nasz stadion po odwiedzinach sympatyków Sandecji z Nowego Sącza i Mielca. Dziękujemy za miłą i kultralną wizytę..." - napisała na Facebooku Siarka Tarnobrzeg. Na zdjęciach widać rozrzucone po murawie oparcia krzesełek,
wyrwane ze ścian pisuary i umywalki, porozbijane muszle sedesowe i połamane drzwi
.
Mecz przerwano na 25 minut, w ostatecznym wyniku Siarka przegrała z Sandecją. Jak podają media, szalikowcy Siarki sprowokowali tych drugich poprzez wywieszenie flagi do góry nogami i spalenie jej. W odpowiedzi pseudokibice po stronie Sandecji zaczęli rzucać w ochroniarzy krzesełkami, butelkami z wodą i kiełbaskami. Interweniowali policjanci, a do zabezpieczenia tego meczu
zmobilizowano 300 funkcjonariuszy
z całego regionu.