Warszawski sąd apelacyjny
podtrzymał dziś wyrok dla
Bonusa RPK
. W lipcu sąd rejonowy skazał go na
5,5 roku więzienia
za handel marihuaną. Oprócz tego nakazał Bonusowi zwrot
pół miliona złotych
zarobionych na sprzedaży.
Zdaniem rapera sprawa przeciw niemu została
zbudowana na pomówieniach
, a wyrok zapadł wyłącznie w oparciu o zeznania tzw.
małego świadka koronnego
.
Podobnie twierdzi poseł
Liroy
, który w wywiadach broni Bonusa. Razem złożyli w Sejmie projekt ustawy, który ma na celu dopracowanie przepisów o "małym świadku koronnym".
Bonus RPK zapowiada, że będzie składał
wniosek o kasację wyroku
do Sądu Najwyższego.
- Wyrok uzasadniono tym, że świadkowie, którzy mnie obciążyli, są wiarygodni. Wszyscy, którzy zaprzeczali, jakobym miał się zajmować narkotykami, są niewiarygodni. Pytanie: Jak się bronić?
Na ten moment przegrałem
- mówił po ogłoszeniu wyroku.