fot. East News
Jak podaje Deutsche Welle, Sąd Administracyjny w Berlinie uznał, że
Rosjan
w wieku poborowym, którzy nie chcą wracać do kraju w obawie przed wcieleniem do służby wojskowej,
można uznać za uchodźców
. Wyrok nie jest jednak prawomocny.
Sąd rozpatrywał sprawę dwóch obywateli Rosji, którzy złożyli w Niemczech wnioski o
azyl
, tłumacząc, że gdy wrócą do kraju, zostaną wcieleni do wojska i wysłani na front do Ukrainy. Federalny Urząd ds. Migracji odrzucił jednak ich prośby, a sprawa trafiła do sądu.
Ten uznał, że prawdopodobieństwo wcielenie młodych Rosjan do armii jest bardzo wysokie i należy spodziewać się, że zostaną oni "zmuszeni do wzięcia udziału w działaniach sprzecznych z prawem międzynarodowym i/lub prawami człowieka". Stwierdzono również, że Rosjanom groziłoby w kraju
niebezpieczeństwo
, co jest przesłanką do udzielenia im tzw. ochrony uzupełniającej.
Jak cytuje Deutsche Welle, sąd podkreślił także, że istnieje "znaczne prawdopodobieństwo nieludzkiego i poniżającego traktowania" Rosjan po wcieleniu ich do wojska.
Wyrok Sądu Administracyjnego jest
nieprawomocny
, a Urzędowi ds. Migracji może się od niego odwołać. Media przypominają, że orzecznictwo w tego typu sprawach jest
niejednoznaczne
, w sierpniu, w podobnej sprawie, Wyższy Sąd Administracyjny Berlina i Brandenburgii orzekł inaczej.