Spółka
Blizzard Entertainment
poinformowała dziś, że jej
prezes J. Allen Brack
ustępuje ze stanowiska. Rezygnacja dotychczasowego szefa jednego z największych producentów gier komputerowych związana jest z wynikami
dochodzenia
, jakie ujawniła kalifornijska agencja stanowa. Śledztwo wykazało, że w Activision Blizzard - holdingu, którego częścią jest Blizzard Entertainment, dochodziło do
dyskryminacji i molestowania seksualnego pracownic
.
Firma w oficjalnym oświadczeniu zaprzeczyła wówczas tym oskarżeniom. To z kolei zdenerwowało pracowników Activision Blizzard, którzy wystosowali
petycję
do zarządu.
Kilka dni temu pracownicy zorganizowali też
protest
pod główną siedzibą spółki.
W dzisiejszym komunikacie Blizzard Entertainment podano, że J. Allen Brack odchodzi, aby "szukać nowych wyzwań", jednak nikt nie ma wątpliwości, że jego odejście jest związane z sytuacją w firmie. Nieoficjalnie wiadomo, że
to właśnie jego nazwisko
- jako osoby, która pozwalała na skandaliczne zachowania wobec kobiet -
pada w raporcie ze śledztwa
.
J. Allen Brack z Blizzardem związany był od 2005 roku, zajmował się głównie serią World of Warcraft. Stanowisko prezesa objął w 2018 roku. Zastąpi go duet
Jen Oneal
oraz
Mike Ybarra.
Oneal pracuje w firmie od kilku miesięcy, wcześniej pracowała w studiu Vicarious Visions. Ybarra pracuje w Blizzardzie od roku, przedtem 19 lat był związany z Microsoftem.
- Jestem przekonany, że Jen Oneal i Mike Ybarra
będą liderami, których Blizzard potrzebuje
, by zrealizować pełnię swojego potencjału i dzięki którym tempo zmian wzrośnie. Sądzę, że dokonają oni tego wszystkiego z pasją i entuzjazmem oraz że będzie można im ufać, bo będą przewodzić firmie z największą możliwą uczciwością oraz zaangażowaniem, czyli komponentami naszej kultury, które czynią Blizzard tak szczególnym - przyznaje ustępujący prezes w komunikacie firmy.