Streamer, który prowadzi kanał na Youtube pod nazwą jtisallbusiness,
wydał 100 tysięcy dolarów
(blisko 500 tysięcy zł)
na swoją postać w grze
Diablo Immortal
. Niestety okazało się, że teraz
nie ma z kim grać
, ponieważ system nie może mu dobrać godnego przeciwnika.
Agresywna promocja mikropłatności w grach Blizzarda to temat rzeka. Reklama jednak zadziałała na jednego z graczy, który stworzył tak potężną postać, że nie da się z nią wygrać.
Pech chciał, że nieszczęśnik jest streamerem, a
gra w
Diablo Immortal
to częściowo jego źródło utrzymania
. Teraz, gdy nie może prowadzić rozgrywki, postanowił odezwać się do Blizzarda z żądaniem
zwrotu gotówki
.
W najnowszym filmie jtisallbusiness ujawnił, że otrzymał odpowiedź:
programista zaktualizuje grę
i w ten sposób rozwiąże problem.
- Mam nadzieję, że Blizzard myśli o zorganizowaniu lepszego sposobu komunikacji dla graczy. Kiedy inwestujesz mnóstwo pieniędzy w grę lub nawet jeśli nie inwestujesz, powinieneś mieć jakąś obsługę klienta, żeby móc o czymś porozmawiać - stwierdził.