Kolejny były pracownik
Amazona
wygrał z firmą w sądzie sprawę o
nielegalne zwolnienie
. Jak informuje OZZ Inicjatywa Pracownicza, Marcin, zwolniony za
"niewyrabianie norm",
dostanie 7 tysięcy złotych odszkodowania.
Mężczyzna został zwolniony z pracy w sierpniu 2016 roku. Jako przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę Amazon podał
"nieuzyskiwanie oczekiwanych wyników na poziomie, który odbiegał od przyjętego standardu oraz produktywności/wydajności"
. To kolejny taki przypadek, gdy firma zwalnia pracownika za niewyrabianie norm i kolejny, gdy sąd uznaje to za bezprawne.
O przypadku innego pracownika Amazona pisaliśmy tutaj:
W sprawie Marcina sąd podkreślił, że "procedura, którą zastosował Amazon zwalniając Marcina, stanowi przykład przedmiotowego traktowania pracowników i
jest nastawiona jedynie na zysk
".
"Sąd w uzasadnieniu wyroku podkreślił, że kryteria oceny pracowniczej są całkowicie nieobiektywne, a Amazon wypaczył ideę stosunku pracy" - informuje OZZ.
"Kryteria takiej oceny są całkowicie nieobiektywne, gdyż
nie opierają się na żadnych dających się weryfikować ustaleniach
, jaką ilość czynności pracownik jest w stanie wykonać w określonym czasie, przy zachowaniu jakości pracy. W ocenie Sądu takie rozwiązanie jest dużo mniej korzystne dla pracownika niż przepisy kodeksu pracy, które nakazują mu wykonywać pracę starannie i sumiennie. Stosunek pracy nie jest umową rezultatu, a starannego działania, zatem niniejszy zapis w Regulaminie stoi w sprzeczności z prawem pracy i jako taki należy uznać go za nieważny" - czytamy w uzasadnieniu sądu.
"Faktycznie bowiem pozwana (spółka)
wypaczyła ideę stosunku pracy
, zawartą w przepisach kodeksu pracy, sprowadzając łączący ja z pracownikami stosunek prawny do sytuacji, w której arbitralnie przyznaje sobie prawo do zwalniania najmniej wydajnych pracowników tylko dlatego, że ich wyniki pracy są gorsze niż 90% pozostałych pracowników, nie biorąc pod uwagę tego, jaki wynik obiektywnie pozwala pracownikowi wykonywać swoje obowiązki sumiennie i dokładnie. System taki z góry zakłada, że zawsze będą pracownicy, których należy ocenić negatywnie, gdyż niezależnie od wyników, norma będzie ustalana w oparciu o 10. najsłabszy wynik nie biorąc przy tym pod uwagę, że wyniki te mogą być bardzo dobre" - podkreślono.
Pracownik, którzy wystąpił przeciwko Amazonowi, nie ubiegał się o przywrócenie do pracy. W związku z tym Amazon ma wypłacić mu dokładnie
7 056 zł tytułem odszkodowania
za niezgodne z prawem wypowiedzenie umowy o pracę.