
fot. materiały prasowe / Instagram @007
Dotychczasowi właściciele
franczyzy o Jamesie Bondzie
, Barbara Broccoli oraz Michael Wilson,
przekazali kontrolę kreatywną studiu Amazon MGM Studios
. Rodzina Broccoli posiadała prawa do filmów od czasów pierwszej produkcji w 1962 roku i do tej pory utrzymywali ścisłą kontrolę nad postacią agenta 007.
James Bond został wymyślony przez Alberta "Cubby'ego" Broccoliego w 1962 roku, który później przekazał prawa swoim dzieciom,
Barbarze i Michaelowi
. Potem prawa dzielili ze studiem MGM, przejętym w 2021 roku przez Amazona, ale zapewniali, że zachowają kontrolę kreatywną. Teraz jednak ogłosili swoje odejście i całkowicie przekazali stery studiu, a sami pozostaną jedynie współwłaścicielami franczyzy.
- Moje życie było poświęcone pielęgnowaniu i rozwijaniu niezwykłego dziedzictwa, które Michael i ja otrzymaliśmy od naszego ojca, producenta Cubby’ego Broccoliego - skomentowała swoje odejście Barbara. - Miałam zaszczyt blisko pracować z czterema niesamowicie utalentowanymi aktorami, którzy wcielali się w 007 oraz z tysiącami wspaniałych artystów w branży. Po zakończeniu
Nie czas umierać
i odejściu Michaela z filmów, czuję, że nadszedł moment, by skupić się na innych projektach.
Nie czas umierać
jest ostatnim dotychczasowym filmem o agencie 007, mimo że minęło już 3,5 roku od jego premiery. Była to również ostatnia produkcja, w której w rolę Jamesa Bonda wcielił się Daniel Craig. W listopadzie wręczał rodzeństwu Broccoli honorowego Oscara, zwracając uwagę na ich stanowczość i zdecydowanie w kontroli nad postacią.
- Przez lata wiele osób i organizacji próbowało odcisnąć swoje piętno na Bondzie. Barbara, Michael, nie potrafię wyrazić, jak bardzo podziwiam
niezłomność w utrzymaniu waszej wyjątkowej wizji
, dzięki której wprowadziliście Bonda w XXI wiek z pasją i determinacją, chroniącą istotę tej franczyzy.
Teraz to właśnie do Amazona będzie należała decyzja, kto zostanie kolejnym Bondem i jak będzie wyglądała produkcja.