fot. Facebook/Nieznani Sprawcy
Wczoraj
Legia Warszawa
wygrała na własnym stadionie ze Slavią Praga 2 do 1 i awansowała do
Ligi Europy
. Klub zagra w fazie grupowej Ligi Europy pierwszy raz od sezonu 2015/2016. Losowanie grup odbędzie się dziś o 12.
Wczorajszy mecz odbywał się przy pełnych trybunach, choć najzagorzalsi kibice klubu, zwykle siedzący na tzw.
Żylecie
, tym razem musieli zająć inne miejsca. "Żyletę"
zamknęła UEFA
, to kara za odpalenie rac podczas meczu Legii z Dinamem Zagrzeb. Klub musiał również zapłacić
karę finansową
za niedrożność przejść komunikacyjnych.
"Żyleta" nie była jednak wczoraj pusta, władze Legii przekonały UEFA, aby posadzić tam dzieci. "Młyn" przeniesiono natomiast na południową trybunę. Tam kibice przygotowali
rebus obrażający UEFA: transparent z kaczuszką i logo organizacji
oraz
wskazówką: D=F.
Za to Legia może spodziewać się kolejnych kar.
Historia kar UEFA dla Legii jest zresztą dość bogata. Do najgłośniejszych należała m.in. ta z 2007 roku, kiedy klub ukarano za
zajścia w Wilnie
, gdzie kibice warszawskiego klubu wtargnęli na boisko i niszczyli stadion. W 2013 roku UEFA nie spodobała się z kolei jedna z flag podczas meczu z klubem Steau Bukareszt, uznano że nawiązuje ona do symbolu SS. Wówczas również zamknięto Żyletę, a kibice odgryźli się UEFA
oprawą obrażającą organizację
.
Jedną z najbardziej pamiętnych kar była również ta nałożona po meczu z Borussią Dortmund w 2016 roku, gdy doszło do zamieszek. W ich wyniku
Legia zagrała z Realem Madryt przy pustych trybunach.
Do historii przeszła też oprawa z meczu z Astaną, kiedy kibice wywiesili transparent z napisem: "W czasie Powstania Warszawskiego Niemcy zabili 160 000 ludzi, tysiące z nich były dziećmi".