Jeffrey Epstein
, amerykański miliarder
popełnił samobójstwo.
Został znaleziony
wczoraj o 7.30 lokalnego czasu w swojej celi
w Metropolitan Correctional Center w Nowym Jorku, gdzie przebywał od 6 lipca. Epstein był
oskarżony o wielokrotne nakłanianie do prostytucji, wykorzystywanie seksualne nieletnich i handel kobietami
, również dziećmi, w celach seksualnych.
Miliarder w 1998 roku kupił 75-hektarową wyspę Little St. James na Wyspach Dziewiczych. Po tym jak okazało się, że sprowadzał tam i gwałcił 14-letnie dziewczynki wyspa nazywana jest
"wyspą pedofila".
Sprawa śmierci Epsteina budzi wiele kontrowersji, ponieważ
był on wpisany na listę więźniów, którzy są pilnowani w sposób szczególny, ponieważ mogą próbować targnąć się na swoje życie.
Zeznania Epsteina mogły pogrążyć najbogatszych i najbardziej
wpływowych ludzi na świecie, m.in. Billa Clintona
, wielu amerykańskich miliarderów, w tym właściciela Victoria’s Secret, członka brytyjskiej rodziny królewskiej Andrzeja, księcia Yorku, którego “poznawał” z młodymi dziewczynami i z którym widywał się w Nowym Jorku nawet po pierwszym wyroku za stworzenie siatki pedofilskiej.
Epstein przez
pewien czas przyjaźnił się z Donaldem Trumpem,
choć prezydent twierdzi, że
zerwał z nim kontakty kilkanaście lat temu.
Jeszcze
bardziej kłopotliwie sprawa wygląda dla Billa Clintona, który, jak policzono, aż kilkadziesiąt razy leciał prywatnym Boeingiem pedofila,
nazywanym przez znajomych Epsteina "Lolita Express".
W związku ze skandalem
sąd upublicznił dokumenty z pozwu
wniesionego przez oskarżyciela miliardera, który twierdzi, że w nadużycia seksualne było zaangażowanych więcej osób, w tym wielu najważniejszych polityków w kraju.
W upublicznionych dokumentach pojawia się wątek Billa Clintona i obecnego prezydenta Donalda Trumpa.
Z dokumentów wynika, że
Bill Clinton odwiedził niesławną prywatną wyspę Epsteina.
Miliarder miał zorganizować na niej kolację dla byłego prezydenta.
O "wyspie pedofila" jest coraz głośniej w sieci, na YouTubie
można obejrzeć wiele nagrań z drona dokumentujących, jak wygląda. Największe emocje wywołuje dziwny budynek przypominający "świątynię", w której miało podobno dochodzić do gwałtów kobiet i dziewczynek
. Świątynia ma drzwi zamykane od zewnątrz, co sugeruje, że służyły do tego, by zamykać kogoś w środku.
Tu można obejrzeć całą wyspę pedofila z drona:
Rzecznik byłego prezydenta wydał oświadczenie,
w którym przekazał, ze Bill Clinton nie wiedział
nic o przestępstwach dokonanych przez Epsteina
, a ostatni kontakt z nim miał mieć 10 lat temu. Clinton twierdzi też, że leciał jego samolotem tylko kilka razy.
Z opublikowanych dokumentów wynika, że
Donald Trump również podróżował prywatnym odrzuctowcem Epsteina w 1997 roku.
Biały Dom nie skomentował jeszcze tych doniesień. Sam Donald
Trump na Twitterze, przekazał dalej teorię spiskową
wysnutą przez aktora i komika Terrence K. Williamsa, który
zasugerował, że za śmiercią pedofila mógł stać Bill Clinton,
który obawiał się ujawniania kompromitujących materiałów, który posiadał na jego temat Epstein.