Brat Patryka Jakiego raper
Filu-JKey,
obecnie nagrywający pod pseudonimem
Filu Yaki,
w lipcu ubiegłego roku udzielił nam krótkiego wywiadu, w którym przyznał, że nie interesuje się polityką.
W swoich utworach nie odnosi się do kwestii politycznych, apeluje jednak o legalizację marihuany.
Filu Yaki był gościem programu
Nocna wymiana myśli
, który emitowany jest na kanale Sensie.tv. W rozmowie z Robertem Wyrostkiewiczem przyznał, że
był na Marszu Wyzwolenia Konopi, który przeszedł ulicami Warszawy 25 maja.
-
Byłem i popieram.
To jest jedyna używka, która od zawsze jest zakorzeniona mocno w kulturze hip-hopowej - wyjaśnił.
- Problemem jest to, że
marihuana jest nielegalna i jest to temat do poruszania w piosenkach przez raperów
- mówił.
- W
iele rzeczy idzie w naszym kraju w dobrą stronę
. Zawsze zaczyna się od leczniczej a potem to idzie w kierunku tej rekreacyjnej.
Przyznał też, że rozmawiał o swoich poglądach na temat legalizacji marihuany z bratem:
-
Rozmawiałem o tym z bratem.
On tak publicznie jak i prywatnie nie popiera oczywiście ani palenia, ani rekreacyjnej marihuany. Ale też
wie, że ja jestem dorosłym człowiekiem i śpiewam o tym, co sam sobie lubię robić
- zaznaczył.