Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu
opublikowało listę beneficjentów utworzonego we wrześniu
Funduszu Wsparcia Kultury
. Środki o łącznej wysokości
ponad 400 milionów złotych
trafią do ponad 2 tysięcy podmiotów z branży kulturalnej, które zostały
dotknięte pandemią
.
Lista wywołuje ogromne kontrowersje. O wsparcie z funduszu ubiegało się
2 246 podmiotów
. Środki przyznano wszystkim 2 064 aplikantom. Wśród polskich artystów największe wsparcie otrzyma spółka
Golec Fabryka
, zarządzana przez
Pawła Golca
z
Golec uOrkiestry. Z Funduszu Wsparcia Kultury otrzyma ona aż 1,89 miliona złotych
.
400 tysięcy złotych
przyznano podmiotowi
Renata Świerzyńska Bayer Full Impresariat,
a kolejne
150 tysięcy złotych
- podmiotowi
Bayer Full Sławomir Świerzyński. Radosław Liszewski Radek Weekend
dostanie
520 tysięcy złotych
, a
Kamil Bednarek
-
500 tysięcy złotych
, zaś działalność gospodarcza prowadzona przez menedżera Bednarka otrzymała 664 500 zł.
W związku z wysokim dofinansowaniem dla Kamila Bednarka w sieci pojawiło się
wiele negatywnych komentarzy
na jego temat sugerujących, że
sprzedał się politycznie
.
Kamil Bednarek
odniósł się w sieci do krytyki
. Tłumaczy, że
nigdy nie rozumiał polityki i nigdy nie chciałby się w niej znaleźć
:
"Ubolewam, że wszystko sprowadzane jest dzisiaj do polityki.. polityki, której nigdy nie rozumiałem, nigdy nie starałem się rozumieć i polityki w której jakkolwiek nigdy nie chciałbym się znaleźć.
Dla tych co za wszelką cenę chcą mnie złapać "na polityce"... nie uda się Wam to bo w takie gry się nie bawię.
Na koniec bombka myślowa... Nie rozumiem, dlaczego media wyszczególniły na tapecie głównie moje nazwisko spośród ponad dwóch tysięcy podmiotów może właśnie dlatego , że nie opowiedziałem się nigdy za żadną opcją polityczną?! Może dlatego, że uczciwie prowadzę firmę i nie wymieniam pieniędzy pod stołem?!" - napisał Bednarek.
"Jestem tu zbyt długo i takie polowania na mnie przeżyłem już niejedno.. przeżyje i to!:)" - dodał.
Tłumaczy też
dlaczego należy mu się to dofinansowanie
:
"Prowadzę od kilku lat działalność, zatrudniam ludzi, płacę podatki jak każdy obywatel, płace ZUS i inne ściągane przez Urząd Skarbowy opłaty... Każdy, kto ma zarejestrowaną działalność w obrębie kategorii kulturalno-artystycznej mógł wystartować w projekcie.
W moim imieniu postulował o to manager" - napisał Bednarek.
Internauci natychmiast wytknęli mu jednak
zdjęcie z 2017 roku
:
Sprawę i żale Bednarka, że "wylano na niego wiadro pomyj" komentuje też w zdobywającym popularność wpisie fanpage Liczne rany kłute: