Minister cyfryzacji Janusz Cieszyński ogłosił, że
na Facebooka wróci profil Konfederacji zablokowany przez Meta w styczniu zeszłego roku.
"Możemy się nie zgadzać, ale dla PiS wolność słowa zawsze będzie najważniejsza" - skomentował minister Janusz Cieszyński.
Fanpage Konfederacji, który obserwowało wówczas 670 tys. osób, został zablokowany w styczniu przez Meta z powodu wielokrotnego łamania standardów społeczności związanych z Covid-19. Jako pierwszy informację o blokadzie profilu otrzymał rząd, a w sprawę natychmiast zaangażował się minister Cieszyński.
"Możemy mieć różne poglądy,
nie ma zgody na równych i równiejszych w sieci
" - pisał wówczas minister, podkreślając, że Facebook niby blokuje Konfederację za wpisy o pandemii, a jednocześnie mimo zgłoszeń nie usuwa wielu innych dezinformacyjnych treści.
Konfederacja ogłosiła natomiast wówczas, że zablokowanie profilu to "powrót cenzury" i ingerencja w proces wyborczy. Sprawę partia zgłosiła do
sądu
, który teoretycznie nakazał Facebookowi przywrócenie profilu, jednak nie dało się tego wyegzekwować.
Minister Cieszyński, informując dziś, że profil partii wróci na platformę, poinformował, że to
wynik "presji" polskiego rządu
. Dopytywany, na czym polegała ta presja wyjaśnił, że był to "szereg spotkań na najwyższym szczeblu i wskazywanie, że nie można w nietransparentny i wybiórczy sposób banować. Szczególnie profili, które mają wpływ na debatę publiczną".