fot. YouTube @guardiannews / X @gamavisionmx / Guardian
Władze Maroka poinformowały, że opady w ciągu tylko
dwóch dni we wrześniu przekroczyły średnią roczną sumę opadów
w kilku obszarach południowo-wschodniego Maroka. Doprowadziło to do powodzi. W Tagounite, wiosce oddalonej o około 450 km na południe od Rabatu, w ciągu 24 godzin opady przekroczyły ponad 100 mm.
Takiej sytuacji nie było od wielu lat. Woda zaczęła zalewać pustynne zagłębienia i spływać w kierunku wiosek. NASA pokazała zdjęcia, na których widać
jezioro Iriqui
, położone między miejscowościami Zakura i Tata w Maroko, które było
suche przez 50 lat
, a teraz po ulewanych deszczach zostało
wypełnione wodą
.
- Minęło 30 do 50 lat, odkąd mieliśmy tyle deszczu w tak krótkim czasie - uważa Houssine Youabeb, urzędnik marokańskiej agencji meteorologicznej.
Według niego sytuacja ta może
doprowadzić do zmian w pogodzie
w tamtym rejonie nawet na miesiące czy lata. Ekspert uważa, że powietrze będzie bardziej wilgotne, a to sprzyja m.in.
powstawaniu burz
.
- W wyniku wzrostu temperatur cykl hydrologiczny przyspieszył. Stał się również bardziej nieregularny i nieprzewidywalny, a my stajemy w obliczu narastających problemów z nadmiarem lub niedoborem wody - powiedziała w rozmowie z dziennikarzami Celeste Saulo sekretarz generalna Światowej Organizacji Meteorologicznej.
Woda zalewająca okoliczne wioski doprowadziła do zniszczenia wielu domów. Niektóre z nich zostały zalane po same dachy. Z najnowszych danych wynika, że w
Maroko i Algierii
w wyniku ulewnych deszczy, które nawiedziły rejon Sahary,
zginęło co najmniej 20 osób
. Wiele osób nadal pozostaje zaginionych. Zniszczonych zostało także wiele pól uprawnych.
fot. YouTube @guardiannews
fot. YouTube @guardiannews
fot. YouTube @guardiannews
fot. YouTube @guardiannews
fot. YouTube @guardiannews