Klaudia Jachira
, była gwiazda .Nowoczesnej, znana z
nagrywania piosenek z kukiełkami polityków PiS
startuje do Sejmu z 13. miejsca warszawskiej listy
Koalicji Obywatelskiej
. Jej start budzi wiele kontrowersji, niektórzy zarzucają nawet
Grzegorzowi Schetynie
, że umieszczenie jej na listach było "niepoważne".
Wczoraj na jej Twitterze pojawiło się zdjęcie wykonane pod
pomnikiem Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego
. Widać na nim Jachirę w towarzystwie dwóch innych osób, które trzymają transparent z napisem
"Bób, Hummus, Włoszczyzna, Vege"
. Zdjęcie wykonano podczas piątkowego strajku klimatycznego.
Zdjęcie nie spodobało się
Porozumieniu Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych
, które działa w Krakowie. Kombatanci uważają, że Jachira znieważyła bohaterów Armii Krajowej i
apelują o natychmiastowe skreślenie jej nazwiska z list wyborczych
.
"To nie tylko przekracza wszelkie normy walki politycznej i dobrych obyczajów, ale
stanowi przejaw jawnej pogardy dla wartości bliskich sercu każdego rodaka
, nawet jeżeli jest on osobą niewierzącą" - pisze w oświadczeniu wysłanym mediom
rzecznik Porozumienia dr Jerzy Bukowski
.
Jachira sprawę komentuje na Facebooku.
"Skandal, że
ośmieliłam się podważyć nacjonalistyczne hasło »Bóg Honor Ojczyzna«
niemające nic wspólnego z dzisiejszym patriotyzmem, na rzecz hasła, które realnie wpływa na ekologię i nasz byt na Ziemi" - pisze.
"Straszny skandal, że dziewczynki podeszły pod pomnik, same zrobiły transparent, bo mają świadomość jak ważne jest ograniczanie jedzenie mięsa. A ja, skandalistka,
odważyłam zrobić sobie z nimi zdjęcie, bo sama jestem wegetarianką
i uważam, że te dziewczyny mają rację i odwagę, by o tym głośno mówić”.