fot. East News
Były premier Finlandii
Alexander Stubb
poinformował na Twitterze, że tamtejszy
parlament właśnie zatwierdził rządowy wniosek dotyczący ubiegania się przez ich kraj o przyjęcie do NATO
. "Za" głosowało 188 posłów, przeciwko było ośmioro.
Stubb nazwał decyzję fińskiego parlamentu "historyczną":
W czwartek Finlandia ogłosiła, że chce wstąpić do NATO. We wspólnym oświadczeniu prezydent i premier kraju przekazali, że "mają nadzieję, że krajowe kroki niezbędne do podjęcia tej decyzji zostaną szybko podjęte w ciągu najbliższych kilku dni". Do sytuacji natychmiast odniósł się
rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, który zapowiedział, że Rosja nie zostawi tego bez odpowiedzi
.
Prezydent Finlandii Sauli Niinisto osobiście skontaktował się z przywódcą Rosji
i poinformował go oficjalnie o zamiarach Finlandii.
"Prezydent Finlandii przedstawił prezydentowi Władimirowi Putinowi, w jaki sposób rosyjskie żądania z końca 2021 roku - których celem było uniemożliwienie państwom przystąpienia do NATO - oraz inwazja Rosji na Ukrainę zmieniły środowisko bezpieczeństwa Finlandii. Prezydent Niinisto zapowiedział, że w najbliższych dniach Finlandia zdecyduje się ubiegać o członkostwo w NATO. Prezydent Niinisto powtórzył swoje głębokie zaniepokojenie ludzkim cierpieniem spowodowanym wojną, którą Rosja prowadzi w Ukrainie" - przekazano w komunikacie:
Teraz rząd ponownie przygotuje wniosek formalny i przedstawi do akceptacji prezydentowi.
Jeszcze w tym tygodniu wniosek ma zostać przekazany do kwatery głównej NATO w Brukseli.
Działania mają być zsynchronizowane z władzami Szwecji, które również przymierzają się do akcesji do Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Minister obrony Holandii Kajsa Ollongren oświadczyła we wtorek, że "pomimo zaciekłego oporu ze strony prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana,
nie ma najmniejszej wątpliwości, że Finlandia i Szwecja dołączą wkrótce do NATO
".