Temat awarii wodociągów w Kielcach stał się głośny za sprawą rzecznika
Ziemowita Nowaka,
który rozmawiał z
TVP Kielce
:
Nowak wytłumaczył później, że tylko trollował TVP.
"
Wywiad był demonstracją, protestem przeciwko manipulacji, jakiej ta telewizja się dopuściła
i do tej pory z niej się nie wycofała" - wyjaśnił.
Organizacja fact-checkingowa
Demagog
przyjrzała się bliżej sytuacji w Kieleckich Wodociągach.
Okazuje się, że słowa rzecznika są jak najbardziej zgodne z prawdą.
"(…) Liczba awarii z roku na rok maleje (z wyjątkiem wzrostu odnotowanego pomiędzy rokiem 2017 a 2018, zasadniczo jednak utrzymuje się trend spadkowy). Wzrasta także długość sieci wodociągowej".
"Dla porównania, zgodnie z raportem Najwyższej Izby Kontroli z 2018 roku wskaźnik awaryjności sieci wodociągowych w Polsce w 2014 roku wynosił 0,37 uszkodzenia/km/rok (ponad 100 tys. awarii rocznie) – co jest wynikiem wyższym niż wskaźnik Wodociągów Kieleckich, który w roku 2015 wyniósł 0,31".