W czwartek w jednej z dzielnic
Budapesztu
stanął pomnik przypominający
amerykańska Statuę Wolności pomalowaną tęczowymi barwami.
Pomnik stanął w dzielnicy, w której władze samorządowe należą do węgierskiej opozycji.
Postać z monumentu znajdowała się w pozie klęczącej, z zaciśniętą w górę pięścią. Było to nawiązanie do gestu amerykańskiego futbolisty Colina Kaepernicka, symbolu
ruchu Black Lives Matter
.
Węgierska prawica uznała pomnik za antychrześcijański oraz nazwała go symbolem gender. Przedstawiciele Chrześcijańsko-Demokratycznej Partii Ludowej apelowali do burmistrz, by usunęła instalację z przestrzeni publicznej. Zwracano także uwagę, że zgoda na odsłonięcie tego rodzaju pomnika w Wielki Czwartek nie powinna zostać wydana.
Już następnego dnia pomnik został zniszczony. 32-letni mężczyzna dwukrotnie uderzył go pięścią, po czym instalacja
przewróciła się i rozbiła.
Wandal został zatrzymany przez węgierskie służby.