fot. East News
Dziś do programu
Minęła 8
w TVP Info prowadzący Adrian Klerenbach zaprosił Agnieszkę Ścigaj z Kukiz'15, Miłosza Motykę z Polskiego Stronnictwa Ludowego, Mirosława Pampucha z Nowoczesnej, oraz Joannę Lichocką z Prawa i Sprawiedliwości. Tematem rozmowy miał być szczyt Donald Trump - Kim Dzong Un w Hanoi.
Niespodziewania dyskusja zeszła na inny tor.
Posłance Prawa i Sprawiedliwości Joannie Lichockiej nie spodobali się goście zaproszeni do studia.
Zwróciła na to uwagę prowadzącemu:
-
Najpierw chciałam zapytać, dlaczego w nieproporcjonalny sposób dobrał pan gości do programu, dlaczego jest tu dwóch przedstawicieli Koalicji Obywatelskiej?
Czy jest to program, który ma lansować kandydatów Koalicji Europejskiej? Dlaczego dobrał pan takie proporcje? - dopytywała Lichocka.
Prowadzący wyjaśnił, że PSL i Nowoczesna deklarują się jako "partie podmiotowe". To nie przekonało posłanki PiS. Wywiązała się dyskusja:
Joanna Lichocka (PiS): Czyli ma pan dwóch przedstawicieli jednego bloku politycznego w programie i po jednym innych ugrupowań, tak?
Miłosz Motyka (PSL): Ale jest pani u siebie w stacji, w telewizji rządowej, więc pani się czuje, jak u siebie.
Joanna Lichocka (PiS):
Nie proszę pana. Najwyraźniej jestem w stacji, w programie, w którym w sposób zakłócający proporcje dobiera się gości, ponieważ jest dwóch przedstawicieli Koalicji Europejskiej w tym programie i jedna przedstawicielka Kukiz 15', jedna przedstawicielka Zjednoczonej Prawicy.
(...) Albo powinien być jeszcze jeden przedstawiciel prawicy i jeszcze ktoś z innego ugrupowania parlamentarnego, albo powinien być jeden przedstawiciel Koalicji Europejskiej.
Adrian Klarenbach (TVP): Weźmiemy tę uwagę pani poseł.
Joanna Lichocka (PiS):
Ja bym chciała po prostu uświadomić widzom
, że jest to znów program, kiedy jest - jeśli chodzi o PiS - trzech gości do jednego. (...)
Żeby widzowie wiedzieli, jak ten program jest ustawiony.