Rzeczpospolita
dotarła do
badań nastrojów społecznych
, które co miesiąc na zlecenie
Kancelarii Premiera
wykonują cztery podmioty: CBOS, Ipsos, Kantar i GUS. Z ich wyników Kancelaria opracowuje wskaźniki oraz średnią na pięciopunktowej skali, gdzie -2 to "skrajnie negatywny" a +2 - "skrajnie pozytywny". Jak zauważa dziennik, "to syntetyczny, a przez to najbardziej miarodajny obraz nastrojów społecznych od początku 2015 r.".
Szczegółowe pytania dotyczą
gospodarki i polityki
, m.in. oceny rządu, premiera, zaufania do niego, ale również oceny polityki, aktualnej sytuacji politycznej i gospodarczej.
Według
Rzeczpospolitej
wyniki badań są
"fatalne dla rządu PiS"
i pokazują, jak od 2020 roku, czyli od początku pandemii, następuje "spadek nastrojów w praktycznie każdej kategorii".
"Obecnie ocena sytuacji gospodarczej jest gorsza niż na początku pandemii, kiedy Europę i Polskę dotykały efekty lokcdownów - wynosi już
-0,861 pkt
, a ocena przyszłości gospodarczej
-0,831 pkt
. Po pierwszym roku pandemii najniższy indeks wynosił -0,841 pkt" - pisze
Rzeczpospolita
.
Wykres
, który publikuje
Rzeczpospolita
pokazuje, jak nastroje społeczne zmieniały się w zależności od przełomowych decyzji rządu, np. wprowadzeniu 500+ czy rozszerzeniu świadczenia. Notowania rządu wzrosły również, gdy
Beatę Szydło zastąpił Mateusz Morawiecki,
jego notowania do 2020 roku były "na plusie". To zmieniła jednak pandemia. Dziś ocena premiera to -0,412 pkt, a ocena rządu -0,417.
Socjolog
Jarosław Flis
, komentując wyniki badania dla
Rzeczpospolitej
, tłumaczy, że negatywne oceny rządu to nie tylko efekt pandemii i wojny.
-
Rząd od dwóch lat ma serie porażek, sam pakuje się w problemy
- mówi, wskazując na zamieszanie wokół Polskiego Ładu. - Wyrzucenie Jarosława Gowina z rządu spowodowało, że PiS balansuje na krawędzi, poza tym w samym rządzie jest wojna, a na zewnątrz konflikt z prezesem NIK Marianem Banasiem - dodaje.