Rada Narodu, niższa izba parlamentu Szwajcarii, przymierza się do
wprowadzenia pełnego zakazu rozdrabniania żywych kurcząt
. Głównym powodem jest to, że kurczaki często
przeżywają mechaniczne rozdrabnianie
i bardzo cierpią. Zdaniem jednej z komisji szwajcarskiego parlamentu jest to niezgodne z ustawą o ochronie godności i dobrostanie zwierząt.
Proceder rozdrabniania piskląt jest powszechny również w Unii Europejskiej. Zaraz po wykluciu ustala się płeć kurczaka. Te
płci męskiej
są
z ekonomicznego punktu widzenia "bezużyteczne"
, ponieważ nie znoszą jaj. W ciągu
72 godzin mogą być więc zabite
. W Polsce i w wielu innych krajach możliwe jest ich rozdrobnienie za pomocą urządzeń mechanicznych lub zagazowanie dwutlenkiem węgla.
Problem uśmiercania piskląt od lat podnoszą organizacje prozwierzęce, tłumacząc, że
hodowla jaj jest przez to nieetyczna
. Szacuje się, że w Niemczech rocznie zabija się w ten sposób ponad
40 milionów kurcząt
Zmiany w tym zakresie wywalczono już między innymi w Stanach Zjednoczonych. Główny producent jajek, który ma 95% rynku do 2020 roku zaprzestanie zabijania kurczaków płci męskiej. Jest to możliwe dzięki opracowaniu technologii, która pozwala na s
prawdzenie płci kurczaka przed wykluciem
.
W dziewiątym dniu inkubacji jajka pobiera się próbkę płynu i na podstawie analizy genetycznej ustala, jakiej płci wykluje się kurczak. Jeżeli okazuje się, że będzie płci męskiej,
jajko można przeznaczyć na paszę dla zwierząt
.
Takie rozwiązanie funkcjonuje już m.in. w Niemczech, jednak wciąż na bardzo małą skalę. Pierwsze jajka z hodowli wykorzystującej tę technologię trafiły do sklepów w 2018 roku. Na ich opakowaniach oznaczono, że firma wykorzystuje rozwiązania o
"wyższym standardzie etycznym"
.