Turecki
statek handlowy "Elhibl"
uratował płynących u wybrzeży Libii
imigrantów.
Załoga postanowiła
przetransportować ich z powrotem do ojczyzny.
Jednak gdy dowiedzieli się oni, że mają trafić z powrotem do Libii,
zażądali od załogi płynięcia w kierunku Malty.
Kiedy załoga odmówiła, imigranci
porwali statek.
Na pokładzie statku "Elhiblu" jest 108 osób
. Malta już zapowiedziała, że nie wpuści ich do siebie, zaś premier Włoch,
Matteo Salvini
, stwierdził, że osoby, które porwały statek są piratami, a nie osobami potrzebującymi pomocy.
Jak wcześniej informowało BBC, powołując się na słowa rzecznika maltańskich sił zbrojnych, podjęto próbę kontaktu z kapitanem statku, jednak nie udało się go nawiązać.
Agencja AFP podała, że
maltańskie służby przejęły już kontrolę nad statkiem.
Porwany statek został eskortowany do portu.