![Fot.: East News / Fot.: @Bundeskanzler - X](https://cdn01.donald.pl/filer_public_thumbnails/filer_public/4f/8d/4f8ddbad-1816-4f43-9358-8dea4d853c2f/niemcy-granice.jpg__1200x0_q85_crop_subsampling-2_width-1200.jpg)
Fot.: East News / Fot.: @Bundeskanzler - X
W środę kanclerz Niemiec
Olaf Scholz
poinformował o przedłużeniu czasowych kontroli na granicach o kolejne pół roku. Specjalne rozporządzenie będzie obowiązywało do
15 września
. Działania mają na celu zapobiec przedostawaniu się do kraju nielegalnych migrantów.
"Dzisiaj ponownie zarządziliśmy tymczasowe kontrole na wszystkich niemieckich granicach na kolejne sześć miesięcy i powiadomiliśmy o tym fakcie Komisję Europejską" - oświadczył w środę Scholz za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Kontrole na granicach Niemiec z
Polską
,
Czechami
i
Szwajcarią
obowiązują od października 2023 roku, natomiast granica Niemiec z
Austrią
jest kontrolowana od jesieni 2015 roku. W połowie września 2024 roku kontrole wprowadzono na wszystkich pozostałych granicach Niemiec. Decyzja spotkała się z krytyką.
Wcześniejsze plany zakładały, że rozporządzenie dotyczące kontroli na granicach będzie obowiązywało do połowy marca bieżącego roku. Wprowadzenie takich kroków miało być oznaką zaostrzania stanowiska kanclerza co do nielegalnej imigracji i przestępczości transgranicznej.
Co istotne, 23 lutego, w Niemczech odbędą się
przedterminowe wybory parlamentarne
. Ma to związek z odrzuceniem wniosku o wotum zaufania dla obecnego kanclerza. Tematem poruszanym przez wielu polityków w tym kontekście jest właśnie imigracja.
Niemiecki kanclerz przekazał, że środki zastosowane przez jego rząd okazały się skuteczne, ponieważ dzięki nim władze odrzuciły na granicach
47 tys. osób
. Liczba wniosków o azyl w 2024 roku spadła o jedną trzecią w porównaniu z rokiem poprzedzającym, natomiast
1,9 tys.
przemytników zostało aresztowanych.
Przedłużenia kontroli na granicach można się było spodziewać, czego dowodem jest m.in. sierpniowa wypowiedź tamtejszej minister spraw wewnętrznych
Nancy Faeser
. Polityczka zapowiedziała, że kontrole graniczne będą kontynuowane, dopóki liczba nielegalnych migrantów nie spadnie znacząco.
- Nie jestem gotowa zaakceptować tych liczb - zaznaczyła wówczas Faeser.
W środę minister skomentowała, że dzięki kontrolom granicznym do Niemiec nie wpuszcza się już
przemytników
, którzy handlują ludźmi i przemycają ich przez granice. Mimo tych rezultatów SPD jest na dobrej drodze do uzyskania najgorszego w historii wyniku wyborczego, wynoszącego około 16%.