W piątek miała miejsce premiera gry fabularnej
Dragon's Dogma 2
od studia Capcom. Długo wyczekiwana produkcja jest jednak krytykowana przez graczy. Wszystko przez długa listę
mikrotransakcji
, która skutecznie obrzydza rozgrywkę.
Sama gra kosztuje niemal 300 zł. Ponadto każda z 21 mikrotransakcji to koszt od 0,99 do nawet 4,99 dolara. Odblokowują one istotne funkcje m.in. pozwalające się przenieść do nowych lokacji czy pozwalają ożywić zmarłych. Nawet edycja postaci kosztuje 2 dolary. Ponadto wszystkie te przedmioty są jednorazowe - można je raz kupić i raz wykorzystać.
W sumie koszt wszystkich dodatkowych przedmiotów wynosi
41,79 dolarów
. Można je zdobyć podczas rozgrywki zdobywając wystarczającą ilość kryształów Rift, jednak gracze są oburzeni.
Ponadto
Dragon's Dogma 2
nie daje możliwości
rozpoczęcia nowej gry
czy tworzenia nowych zapisów. Widząc negatywne recenzje twórcy oświadczyli, że "myślą nad dodaniem możliwości rozpoczęcia nowej gry" w wersji steamowej. Oficjalnie mieli o tym "zapomnieć", jednak gracze są przekonani, że Capcom stworzyło po prostu jednorazową grę.