fot. Komenda Stołeczna Policji / Facebook @Paweł Szopa
W poniedziałek Prokuratura Krajowa informowała, że Sąd Okręgowy w Katowicach uwzględnił zażalenie prokuratora i zastosował wobec założyciela marki Red is Bad
Pawła Szopy
środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 90 dni. Dzień później za Szopą wydano
list gończy
. Biznesmen jest poszukiwany w związku ze śledztwem prowadzonym w sprawie nieprawidłowości w
wydatkowaniu środków z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych
:
- Prokurator wskazywał we wniosku, że Paweł Szopa się ukrywa. Zachodziły również inne przesłanki: obawa popełnienia przestępstwa, matactwa. Podobna sytuacja zachodzi w przypadku Michała K. Mamy uzasadnione podejrzenie ukrywania się przez podejrzanego. Izolacja pozwoli, by jego obecność była zabezpieczona - mówił rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak.
Po tym jak za mężczyzną został wydany list gończy, za pośrednictwem swojego adwokata opublikował on oświadczenie, w którym przekazał, że jest gotowy do współpracy w celu wyjaśnienia sprawy, jednak nie ma zamiaru brać udziału w "medialnym przedstawieniu". Wspomniał o tym, że ubiega się o wydanie listu żelaznego, który gwarantuje oskarżonemu pozostawanie na wolności do czasu prawomocnego zakończenia procedury karnej:
"Przez ponad pół roku od momentu, kiedy dowiedziałem się o prowadzeniu postępowania udzielałem wszelkich wyjaśnień i byłem w kontakcie z prokuraturą. Niestety wczoraj zapadła decyzja uwzględniająca zażalenie prokuratury na postanowienie o niezastosowaniu wobec mnie aresztu. Została podjęta podczas posiedzenia sądu, w którym uniemożliwiono udział moich obrońców. Pozbawiono mnie w ten sposób prawa do obrony i postawiono pod znakiem zapytania szanse na sprawiedliwy i uczciwy proces" - stwierdził.
"Nie chcąc uczestniczyć w medialnym przedstawieniu, za pośrednictwem moich obrońców złożyłem wniosek o wydanie listu żelaznego. Umożliwi mi on stawienie się przed sądem i złożenie szczegółowych zeznań. Mam nadzieję, że wniosek zostanie uwzględniony i będę mógł przedstawić wszystkie dowody, które znacząco odbiegają od przebiegu wydarzeń opisywanych przez media na podstawie przecieków" - podkreślił przedsiębiorca.
Okazuje się jednak, że
poszukiwania Pawła Szopy w najbliższym czasie mają zostać rozszerzone
. Prokuratura miała przesłać wniosek z dokumentacją w sprawie biznesmena do biura Komendy Głównej Policji zajmującego się współpracą międzynarodową.
Następnie akta mają zostać przekazane do odpowiedniej komórki
Interpolu
. Ten zadecyduje, czy przedsiębiorca zostanie wpisany na listę priorytetowych poszukiwań. Informację tę potwierdziła rzeczniczka KGP Katarzyna Nowak. Przekazała, że wniosek został wprowadzony do systemu i czeka na zatwierdzenie Interpolu. Procedury mogą potrwać nawet kilka tygodni.