Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział "tarczę antyinflacyjną 2.0"
, która zostanie ogłoszona w przyszłym tygodniu. Nowe obniżki mają zostać wprowadzone już na początku lutego i będą obowiązywały przez co najmniej pół roku.
- Zdecydowałem, że
obniżymy stawkę VAT na paliwa z 23% na 8%
, co przełoży się na obniżkę ceny litra benzyny i diesla na stacji od 60 do 70 gr. Cena powinna spaść do około 5 zł. Pamiętajmy, że na początku grudnia 2021 r. litr kosztował już ponad 6 zł. Najpierw był pierwszy ruch, cena spadła zgodnie z zapowiedziami do ok. 5,70 zł, a teraz obniżymy ją o kolejne 60-70 gr - tłumaczył w rozmowie z Interią.
Morawiecki przyznał, że nie ma jeszcze odpowiedzi Komisji Europejskiej na wniosek Polski o zgodę na obniżkę, ale podjął taką decyzję bo "
bardziej interesuje się tym, co myślą Polacy
w Gorlicach albo Szczecinku, w Ełku, Rawiczu czy Siedlcach,
niż europejscy biurokraci w Brukseli
albo w Berlinie".
Zdaniem premiera rosnące ceny energii to "efekt szantażu Putina i jego manipulacji cenami gazu na europejskim rynku, wynikającym z projektu Nord Stream 2".
Przypomnijmy, że od stycznia rachunki za prąd przeciętnego gospodarstwa domowego wzrosły o 24%, a za gaz - o 54%.
- Wysokie ceny gazu i prądu są w dużej mierze konsekwencją polityki Europejskiej Partii Ludowej. A kto jest jej szefem?
Donald Tusk.
I warto by wreszcie pan Tusk coś w tej sprawie zrobił - ocenił.
Zaznaczył, że Tusk posiada narzędzia, by skłonić swoich europejskich kolegów do realnych działań, ale widocznie kieruje się logiką "im gorzej dla Polski tym lepiej dla opozycji".
-
Wzywam pana Tuska, aby natychmiast zrezygnował z kierowania Europejską Partią Ludową
i wyprowadził z niej Platformę Obywatelską, albo żeby przyznał, że EPL popiera błędny, wypaczony i obłędny system ETS, i wspiera Nord Stream 2, czyli daje instrument szantażu politycznego Putinowi - dodał.
W tej samej rozmowie Morawiecki odniósł się również do zamieszania w systemie podatkowych wywołanego wprowadzeniem programu Polski Ład.
To jest potknięcie, które nie powinno mieć miejsca.
Za niepotrzebny stres i nerwy przepraszam wszystkich
, których ten błąd dotknął. Natychmiast wydałem polecenie, by go naprawić i za kilka dni od dzisiaj nie powinno być po nim śladu. [...] Przy tak wielkiej reformie, największej reformie systemu podatkowego od ponad 25 lat, mogą się zdarzać takie sytuacje - podkreślił.