Nagrania z telefonu komórkowego są już jednym z najpopularniejszych sposobów oglądania wideo.
Ponieważ ludzie przyzwyczaili się do oglądania pionowych nagrań, coraz więcej firm uważa, że taka jest przyszłość telewizji.
Instagram w 2018 roku uruchomił IGTV. Netflix wprowadził już pionowe 30-sekundowe zapowiedzi, a teraz eksperymentuje z dłuższymi formami. Spotify publikuje pionowe teledyski. Snapchat dostarcza wysokiej jakości materiały wideo na urządzenia mobilne dzięki Snap Originals.
Znacznie dalej poszły jednak
chińskie firmy medialne, które eksperymentują już z całymi serialami kręconymi wyłącznie na smartfony.
Chiński gigant internetowy
Tencent po raz pierwszy stworzył krótkie pionowe seriale w 2018 roku.
Są nimi:
My Boyfriend-ish Sister i My Idiot Boyfriend.
Wkrótce potem iQiyi, firma działająca pod kierownictwem innego chińskiego giganta Baidu, nakręciła sitcom Ugh! Życie!
Filmy te są od podstaw stworzone
wyłącznie dla mobilnego ekranu.
Widać to wyraźnie na przykładzie ich wspólnych cech. Pierwsza z nich to
bardzo krótkie odcinki.
Odcinek w serialu pionowym to
zazwyczaj zaledwie od 2 do 5 minut.
Są one napisane tak, by pokazać każdy punkt fabuły lub puentę tak szybko, jak to możliwe. Każdy odcinek ma zainteresować widza i skończyć się jak najszybciej, pozostawiając go z apetytem na więcej.
Druga to sam gatunek serialu.
Większość wyprodukowanych do tej pory pionowych
seriali ma wymiar komediowy
. Wynika to oczywiście z założenia, że komedia jest gatunkiem, który może dawać satysfakcję w krótkich seriach i kładzie nacisk na reakcje twarzy aktorów. Oba te elementy doskonale nadają się do zastosowań mobilnych.
Trzecią cechą jest fragmentaryczny język wizualny.
Połączenie dzielonych ekranów i szybkie cięcia zdominowały język wizualny pionowego serialu. Jest to oczywiście styl odpowiedni dla krótkich odcinków i szybkiego komediowego rytmu tych scen. Ale pozwala też na to, by każda chwila na ekranie zawierała więcej informacji. Pionowy mobilny film wideo ma bardzo ograniczoną przestrzeń wizualną.
Duży ekran filmowy, ze względu na swój przytłaczający rozmiar, próbuje zanurzyć widza kina w innym świecie. Na małym ekranie nie da się tego osiągnąć, pozwala on jednak widzom zaakceptować inny język wizualny: szybszy, gęstszy i bogatszy w informacje niż świat realny.
Komentujący nowy trend zwracają uwagę, że elementy te nie są charakterystyczne tylko dla chińskich produkcji, ale raczej dla pionowego formatu mobilnego w ogóle.