Logo
  • DONALD
  • KSIĄŻENICE: KSIĄDZ PROBOSZCZ OBURZONY STRAŻAKAMI, KTÓRZY NIE POŚWIĘCILI NOWEGO WOZU

Książenice: ksiądz proboszcz oburzony strażakami, którzy nie poświęcili nowego wozu

27.03.2025, 16:30
fot. UM Czerwionka-Leszczyny, Facebook, Parafia NSNMP w Książenicach
W
Książenicach
, małej miejscowości pod Rybnikiem doszło do
konfliktu między proboszczem miejscowej parafii a strażakami OSP
. Powodem nieporozumienia był nowy wóz strażacki, który hucznie przywitano z udziałem przedstawicieli gminy. Ksiądz zdenerwował się jednak, że nie zaproszono go na imprezę, a auto nie zostało poświęcone, o czym wspomniał podczas mszy świętej.
W piątek, 14 marca w Książenicach odbyła się uroczystość przekazania nowego wozu bojowego dla OSP.
"O godz. 18:00 kolumna kilkunastu wozów bojowych ruszyła z ulicy Bocznej i Nad Potokiem i przejechała ulicą Księdza Pojdy aż do ronda w Kamieniu, a następnie pod remizę OSP. Kolumnę wozów bojowych otwierał wysłużony książenicki Star, a zamykała nowa Scania. Mimo niskiej temperatury i padającego śniegu wydarzenie przyciągnęło wielu mieszkańców, którzy chcieli uczestniczyć w tym ważnym dla społeczności sołectwa wydarzeniu" - czytamy relację na stronie Urzędu Gminy Czerwionka-Leszczyny.
W wydarzeniu udział brali m.in. burmistrz, wicestarosta powiatu rybnickiego, przewodniczący rady miasta i sołtys Książenic.
Zabrakło jednak proboszcza,
ks. Romana Laksy
, co zdenerwowało duchownego. Nawiązał on do tego podczas sobotniej mszy świętej. 
- Z bólem serca, ale jednak muszę to powiedzieć, nie mogę tego przemilczeć. Wczoraj odbyła się huczna impreza z fajerwerkami, nowy wóz strażacki, ale
strażacy już wszystko po nowemu. Nie chcieli ani mszy świętej, ani poświęcenia tego wozu, tylko impreza świecka
 - mówił proboszcz cytowany przez serwis rybnik.com.pl.
Narzekał też, że to zasługa "nowych rządów".
- Jeden przykład, latem rodzice wraz z dziećmi strażaków przyszli na staw łowić ryby. Trzy godziny tam siedzieli, ale na mszę szkolną ani razu nie przyprowadzili swoich dzieci. Pomijając już mszę niedzielną, na której też nie widzę tych dzieci. A po pierwszej komunii świętej, również te same dzieci, nawet na pierwszy piątek nie chodziły. To jest też wyraz tego, że nie chcą, aby Chrystus swoją miłością ogarnął te dzieci. 
- To chyba
taka retoryka obecnej koalicji rządzącej
. Tak jak pani Nowacka wyrzuca religię ze szkoły, ruguje się także z muzeów to wszystko, co związane z chrześcijaństwem, z Kościołem. Pan Trzaskowski każe wyrzucać krzyże z urzędów. To się nieustannie toczy, tak jak było to w czasach Jezusa. Najpierw w Niedzielę Palmową "Hosanna synowi Dawidowemu", a potem Wielki Piątek. Na krzyż z nim, wybierają Barabasza - dodał ksiądz.
Reakcja proboszcza
zdziwiła strażaków
, którzy podkreślają, że doszło do nieporozumienia.
"Zarząd OSP Książenice pragnie wyrazić
zaniepokojenie
pojawiającymi się w mediach społecznościowych informacjami dotyczącymi ostatnich wydarzeń. Chcemy podkreślić, że ostatnie słowa Proboszcza wynikały z
braku poinformowania go o naszych dalszych planach
oraz prawdopodobnie zlepkiem informacji, które otrzymał z niepotwierdzonych źródeł, co było przyczyną jego zrozumiałego żalu, jednak zaznaczamy, iż nie było to działanie zamierzone ani celowe. Patrząc z perspektywy czasu pewne sprawy mogły zostać omówione wcześniej jednak nie wzięliśmy pod uwagę, że brak bezpośredniej rozmowy z księdzem odnośnie powitania samochodu, aż tak go dotknie" - czytamy w poście OSP na Facebooku.
"Sytuacja została już wyjaśniona, co pozwoliło na spokojne rozwiązanie tej sprawy. Mamy nadzieję, że na tym etapie nic więcej nie wymaga wyjaśnienia i możemy zamknąć ten temat z pełnym zrozumieniem oraz szacunkiem. Przykre, jest to, że zamiast cieszyć się z nowego wozu to rozgorzała wulgarna dyskusja w mediach społecznościowych".
W rozmowie z mediami prezes OSP Książenice tłumaczy, że oficjalne poświęcenie wozu od początku było planowane
na dzień św. Floriana czyli 4 maja.
- Było takie lekkie niedogadanie. Przywitanie wozu strażackiego to był tylko wstęp. Dopiero później nastąpi oficjalna uroczystość z poświęceniem nowego wozu i mszą świętą - mówi Kamil Bismor.
Sam proboszcz potwierdza w rozmowie z rybnik.com.pl, że sprawa została wyjaśniona i zapowiedział sprostowanie swoich słów podczas niedzielnych ogłoszeń parafialnych. 
- Oni (strażacy) nie przedstawili mi, jaki mają harmonogram, że planują to poświęcenie w okolicach Świętego Floriana. Brakowało po prostu rozmowy, ja nic nie wiedziałem o tym i
nie zostałem poinformowany
, i dlatego taka, a nie inna była moja wypowiedź  - mówi kapłan.
- Natomiast z polityką jak najbardziej to można łączyć, bo taka jest dzisiaj tendencja, żeby wszystko, co związane jest z Kościołem, z religią - eliminować. No chociażby wyrzuca się rodzinę Ulmów, Maksymiliana Kolbe, Pileckiego z Muzeum II Wojny Światowej, chce się zamknąć Muzeum Jana Pawła II. Eliminuje się religię ze szkoły, chce się likwidować krzyże. Takie coś robi pan Trzaskowski. Dlatego takie porównanie mi się nasunęło - dodaje. 
fot. UM Czerwionka-Leszczyny
 
 

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA