Kamil Bortniczuk
jest wyjątkowo zaangażowany w
"ochronę życia od poczęcia".
Dziś w jednym z programów tłumaczył, że
"uratowane życie jest więcej warte niż trauma rodziców".
Poseł Porozumienia kontynuuje wątek na Twitterze.
Tłumaczył, że
wady letalne
wymagają dodatkowych regulacji. A nowe prawo ratuje dzieci z zespołem Downa czy Turnera.
W pewnym momencie postanowił wytłumaczyć kwestię usunięcia ciąży na przykładzie psów. Bortniczuk zrobil sondę:
"Dla ludzi lewicy piesek w brzuszku suczki to cud natury, a mały człowiek to zygota… Na zwierzątkach zatem:suczka ma w brzuszku 3 szczeniaczki:1. Uszkodzony - nie przeżyje doby; 2. Upośledzony - bez 2 łapek; 3. Zdrowy. Co robimy?".
Tak wygląda wyniki sondy na tę chwilę:
fot. Twitter