Smoglab
informuje o wynikach najnowszych badań dotyczących związku
zmian klimatycznych i alergii
. Okazuje się, że
globalne ocieplenie może wydłużać sezon pyłkowy i zwiększać jego intensywność
.
Międzynarodowy zespół badaczy przeanalizował dane zbierane przez
25 lat w 17 miejscach półkuli północnej
, m.in. w Krakowie. Wyniki opublikowano w czasopiśmie
The Lancet Planetary Helth
.
Wykazano, że istnieje istotny statystycznie związek pomiędzy wzrostem średnich temperatur a wydłużeniem i intensyfikacją sezonu pyłkowego.
W 12 z 17 miejsc dostrzeżono znaczny wzrost ilośc pyłku
, a
w 11 miejscach doszło do wydłużenia sezonu
na przestrzeni lat.
Według wyników badań, wzrost temperatur jest istotnym czynnikiem związanym z pogłębianiem się problemu, choć nie oznacza to, że mamy do czynienia z prostym związkiem przyczynowo-skutkowym.
To nie pierwsze badania, w których wskazuje się na związki zmian klimatycznych z alergiami. Uczulenia już dawno uznano za chorobę
"klimatozależną"
. Jedną z ich przyczyn jest zanieczyszczenie powietrza. Choć nie jest ono skutkiem zmian klimatu, źródło obydwu procesów jest wspólne, więc pozostają one ze sobą powiązane.
- Do jednego i drugiego przyczynia się w bardzo dużym stopniu
proces spalania paliw kopalnych
, przede wszystkim węgla - tłumaczy w OKO.press prof. Zbigniew Karaczun z SGGW. Zauważa, że
najbardziej widoczne oznaki zmian klimatu w Polsce
- letnie susze i dłuższy okres wegetacyjny roślin -
nasilają problem alergii oraz astmy
.
Według najnowszych danych na alergię cierpi już nawet
12 milionów Polaków,
a liczba ta podwoiła się w ciągu ostatnich 20 lat.