We wtorek ława przysięgłych w stanowym
Sądzie Najwyższym Nowego Jorku
orzekła o
winie dwóch firm należących do Trump Organization
. New York Times podaje, że firmom postawiono
17 zarzutów
w tym m.in. przyznawanie przez Trump Organization członkom kierownictwa wysokiego szczebla
drogich podarunków
, od których nie płacili podatków. Miały to być luksusowe
mieszkania, samochody, czy czesne za prywatne szkoły
dla krewnych.
Dwie firmy, które zostały uznane za winne, twierdzą, że to Allen Weisselberg, a nie Trump Organization, był "wyłącznie odpowiedzialny" za łamanie prawa. Już teraz zapowiedziano
odwołanie się od decyzji ławy przysięgłych.
Były prezydent USA Trump nie był osobiście oskarżony w tej sprawie. Jednak prokuratura utrzymuje, że Trump "dokładnie wiedział, co się dzieje".