Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w listopadzie ubiegłego roku informował, że chce
karać osoby, które namawiają do podejrzanych inwestycji
lub reklamują piramidy finansowe.
Zaznaczył, że chce karać przede wszystkim influencerów, którzy "namawiają na swoich stronach internetowych, w mediach społecznościowych czy w nagraniach do inwestowania w takie przedsięwzięcia i wciągania do nich kolejnych osób".
W styczniu tego roku urząd
ukarał Damiana Żukiewicza
za propagowanie systemów promocyjnych typu piramida. Nałożył na mężczyznę niemal maksymalną możliwą karę. Wyniosła ona
437 655 złotych
.
Teraz UOKiK ukarał
trzech kolejnych influencerów - Mateusza Gużda, Zbigniewa Lemańskiego i Bartłomieja Żukiewicza
.
W postępowaniu urzędu wykazano, że mężczyźni, prowadząc serwisy internetowe i profile na platformach społecznościowych, propagowali zakazane systemy promocyjne typu piramida. Mateusz Gużda, który do września 2020 r. prowadził działalność gospodarczą pod firmą "iPrime Consulting" Mateusz Gużda z Kluczborka i który był "globalnym ambasadorem" DasCoin/NetLeaders otrzymał karę w wysokości prawie
510 tys. zł.
Z kolei
Zbigniew Lemański,
muzyk, który do 2012 r. prowadził działalność pod firmą Lemański Zbigniew "Leman Records", a po jej zamknięciu promował systemy FutureNet i FutureAdPro otrzymał karę w wysokości ponad
90 tysięcy złotych
. Mężczyzna do promocji systemów nagrał piosenki "My Futurenet" i "Klikamy w reklamy".
Trzeci ukarany przedsiębiorca to
Bartłomiej Żukiewicz
, który miał instruować, jak założyć konto na serwisie FutureNet i platformie reklamowej FutureAdPro oraz kusił obietnicą wysokich zarobków i darmowych wycieczek. Otrzymał karę w wysokości blisko
140 tys. zł.