Kilka dni temu
OpenAI
, firma odpowiedzialna za stworzenie Chatu GPT ogłosiła zmianę na stanowisku dyrektora generalnego.
Sam Altman
, współzałożyciel OpenAI został
zmuszony do odejścia z firmy
. Wiadomość ta była sporym zaskoczeniem dla wielu osób z branży. Nieoficjalnie mówi się jednak, że Altman pozostawał w konflikcie z zarządem firmy.
W oświadczeniu przekazano, że
"zarząd nie ma już zaufania
do jego zdolności do dalszego kierowania OpenAI".
New York Times donosi, że do zwolnienia doszło przede wszystkim z powodu
konfliktu z głównym naukowcem,
współzałożycielem firmy i członkiem zarządu, Ilyą Sutskeverem. Ten ma uważać, że technologia tworzona przez organizację może być niebezpieczna.
Altman nie pozostawał jednak długo na "bezrobociu". W poniedziałek
Microsoft
poinformował, że zatrudni go i razem z drugim współzałożycielem OpenAI Gregiem Brockmanem będą kierować nową ekipą badawczą, zajmującą się sztuczną inteligencją.
Doszło jednak do
nieoczekiwanego zwrotu akcji.
Po zaledwie pięciu dniach od zwolnienia OpenAI miała
porozumieć się z Altmanem
w sprawie jego powrotu na stanowisko szefa firmy. Doszło do tego po tym, jak kilkuset pracowników zagroziło odejściem, jeśli dotychczasowy szef nie będzie nadal kierował OpenAI.
Firma zgodziła się również na
zmiany w zarządzie
, który zwolnił Altmana:
"Doszliśmy do porozumienia z Samem Altmanem w sprawie jego powrotu do OpenAI jako CEO z nową początkową radą nadzorczą w składzie Bret Taylor (prezes), Larry Summers i Adam D'Angelo" - podał oficjalny profil OpenAI na X.
"Kocham OpenAI i wszystko, co zrobiłem przez ostatnie kilka dni, miało na celu zachowanie zespołu i jego misji w nienaruszonym stanie. Gdy zdecydowałem dołączyć do Microsoftu w niedzielę wieczorem, było to najlepsze wyjście dla mnie i zespołu. Z nową radą nadzorczą i ze wsparciem Satya z chęcią wrócę do OpenAI i będę budował silną współpracę z Microsoftem" - napisał z kolei Sam Altman.
Wraz z Altmanem do OpenAI
wrócą także osoby, które zdecydowały się na solidarność i odejście z firmy
m.in. Greg Brockman oraz polscy naukowcy: Jakub Pachocki i Szymon Sidor.
Media spekulują co stanie się z Ilyą Sutskeverem, który został odwołany z rady nadzorczej i ma być skonfliktowany z Altmanem. Naukowiec zaraz po odejściu Altmana miała napisać w serwisie X, że żałuje swojej decyzji i jako jeden z pierwszych podpisał list do rady nadzorczej z żądaniem przywrócenia Altmana i Brockmana do OpenAI. Warto nadmienić, że ostatecznie podpisało go ponad 90 procent pracowników z 770-osobowego składu firmy. Nieoficjalnie mówi się, że Sutskever pozostanie w OpenAI.