Dziennik Gazeta Prawna
informuje, że
dziesiątki polskich szpitali
zaczęły
rekrutacje personelu medycznego ze Wschodu
. Z informacji gazety wynika, że do Polski niebawem przyjedzie wielu specjalistów z Białorusi i Ukrainy .
Plany zatrudnienia zagranicznych pracowników ochrony zdrowia z poza Unii Europejskiej są efektem
nowych przepisów, dzięki którym szpitale mają taką możliwość
. Przed nowelizacją przepisów rocznie polska służba zdrowia zatrudniała około 40 pracowników medycznych spoza Wspólnoty.
Jak podaje
Dziennik Gazeta Prawna
od 30 listopada do 22 grudnia do ministerstwa zdrowia wpłynęło
30 wniosków lekarzy z Ukrainy i Białorusi, którzy proszą o wyrażenie zgody na pracę
.
Firmy, które specjalizują się w pośrednictwie pracy potwierdzają, że jest coraz większe zapotrzebowanie na personel medyczny ze Wschodu.
Firma Optimus Work, która specjalizuje się w pośrednictwie pracy, swoją działalność rozpoczęła zaledwie trzy miesiące temu. Już teraz w swoim portfolio ponad 200 lekarzy, głównie z Ukrainy. Lekarze z Białorusi stanowią 20 procent. Są to
głównie specjaliści, którzy mają tytuł profesora i są co najmniej 5 lat po zakończeniu specjalizacji
.
"Są chętni przyjeżdżać, choćby zaraz. Główny argument to zarobki: pensje na rękę w ich kraju wynoszą w przeliczeniu od 1 do 2,5 tys. zł, a koszty życia nie są wcale znacząco niższe" - informuje dziennik.
W Polsce lekarze, którzy przyjadą ze Wschodu mogą
liczyć na nawet 4-krotnie wyższe zarobki
. Część placówek oferuje też mieszkania albo kursy językowe lub zwrot kosztów relokacji.