Kilka dni temu
Główny Urząd Statystyczny
opublikował nowe dane na temat
inflacji
. Ta, w listopadzie wzrosła do
7,7 procent
z 6,8 procent w październiku. Tak wysokiej inflacji nie odnotowano w Polsce od końca 2000 r. gdy wynosiła 8,5 procent.
Rosnąca inflacja wpływa na
negatywne nastroje społeczne
. CBOS przeprowadził badanie, z którego wynika, że 62 procent osób uważa, że ogólna sytuacja w Polsce idzie w złym kierunku. Jest to o 6 pp. więcej w porównaniu z październikiem.
Międzynarodowe badanie związane z oceną działań państwa przeprowadził także
IPSOS
. Okazuje się, że aż
79% Polaków jest
przekonanych, że ich kraj zmierza w złym kierunku
.
Gorsze oceny
sytuacji w kraju odnotowano tylko w
RPA, Peru i Kolumbii
:
Ankietowani jako największe źródło lęków wskazywali po pierwsze
"ubóstwo i nierówności społeczne"
, a po drugie koronawirusa. Co piąta osoba twierdzi, że obawia się też o stan opieki zdrowotnej. Dalej na liście znalazły się inflacja (18%), wysokie podatki (17%), edukacja i zmiany klimatyczne (po 16%).