fot. EastNews
Paweł Kukiz
w rozmowie z PAP zapowiedział, że będzie walczył o
wprowadzenie zakazu trzymania psów na łańcuchach
.
- Dla mnie sam widok psa przypiętego do budy czymkolwiek jest nieludzki - powiedział.
Kukiz powołuje się na rozwiązanie przyjęte na
Węgrzech
. Tam taki zakaz obowiązuje od 1 stycznia. Przypomina zarazem, że w Polsce podejmowano próby regulacji, są przepisy, według których psa można trzymać na łańcuchu tylko 12 godzin na dobę, jednak nikt nie jest w stanie tego zweryfikować.
Kukiz chce, aby ci, którzy trzymają psy na łańcuchach,
podlegali karom
. Zauważa jednak, że bardzo ważna jest
zmiana mentalnośc
i, bo "w niektórych środowiskach jest to rzecz zupełnie naturalna".
-
Musimy zacząć od zmiany mentalności, żeby ci, którzy obecnie trzymają psy na łańcuchu sami, z własnej woli ten łańcuch odpięli
- mówił.
Kukiza popiera koalicjant. Lider PSL
Władysław Kosiniak-Kamysz
zapewnił, że również jest przeciwnikiem trzymania psów na łańcuchach.
- Wypracujmy coś ciekawego, coś co jest w stanie połączyć różne środowiska, a nie skłócajmy dzisiaj rolników z tymi, którzy zajmują się ochroną środowiska, bo naprawdę wszyscy, którzy zajmują się hodowlą zwierząt, którzy dbają o zwierzęta, którzy hodują zwierzęta dbają o nie, bo z nimi egzystują przez cały dzień i całą noc. Rolnicy nie mają przerwy, nie mają urlopów, bo dbają o swój inwentarz - powiedział w rozmowie z PAP.